Najnowsze recenzje książek

Brak
Przeczytałam książkę. Obejrzałam film. Choć najpierw to drugie. Niemniej jednak muszę przyznać się bez bicia, że obydwa powaliły mnie na łopatki. I choć czytając książkę, miałam wrażenie, że pewnych scen w filmie zabrakło, to potem myśląc tylko o filmie, stwierdzałam że może to dobrze. Że wystarczyło, to co pokazano i JAK pokazano. Ja się wcale (chyba po raz pierwszy w życiu) nie dziwię, że film dostał aż 5 Oscarów a Kate Winslet została okrzyknięta najlepszą aktorką (dlatego też poluję na film...
0 0
Dodał: 2lewastrona
Dodano: 20 XI 2009 (ponad 15 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 640
Brak
wartościowa powieść - recenzja książki "Półbrat"
Już od dłuższego czasu zbieram się do napisania czegoś o tej książce, ale kuźwa nie umiem, nie potrafię a może nawet nie chcę. Bo ja ją przeczytałam i ona się po prostu wchłonęła do krwioobiegu. Wiem, że już tam zostanie na długo, że nie zapomnę o niej (jak długo zapomnieć nie potrafie o “Wilku stepowym”). Książka z gatunku faktycznie mistrzowsko napisanych historii z zacięciem filozoficznym. Pytania egzystencjonalne na które albo odnajdujemy odpowiedź, albo nie. Czy warto być samowystarczalną...
0 0
Dodał: 2lewastrona
Dodano: 20 XI 2009 (ponad 15 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 587
Brak
Nie znam innych książek tej autorki, ale myślę że po lekturze tejże, chętnie sięgnęłabym po najnowszą “Czerwona róża, biała róża”. Piękna okładka, piękna kobieta pełna melancholii, siły i pewności siebie, a jednocześnie nadziei na lepszy świat. Tak ją odczytuję. Tak również jest w książce. Kilka opowiadań, w których główną rolę odgrywają silne kobiety, zarówno te z wyższych sfer jak i te działające gdzieś w podziemiu. Wszystko owiane mgłą niepewności, bo kraj w którym żyją przechodzi zmiany. Ka...
0 0
Dodał: 2lewastrona
Dodano: 19 XI 2009 (ponad 15 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 548
Brak
Jesteśmy w raju - recenzja książki "Wzgórza Toskanii"
Ja nie mogę czytać takich książek. Ja po prostu mięknę na sam dźwięk słowa Toskania. Nic nie poradzę, że te banalne opowieści w stylu “rzuciłem wszystko, kupiłem dom w Toskanii i żyję jak w raju” na mnie tak działają. Uwielbiam takie historie. Zaczytuję się w opisach przyrody (już patrząc na samą okładkę moje serce szybciej bije): “…usiedliśmy okrakiem na kamiennym murku wyznaczającym granice jednego z tarasów. Słońce opadało, niebo się rozogniło, olbrzymie snopy światła przebijały się przez ch...
0 0
Dodał: 2lewastrona
Dodano: 19 XI 2009 (ponad 15 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 651
5.5
Prawda? Myślę, że każdy z nas miał takie chwile. W swoim gorszym czasie, kiedy czujemy że wszystko się wali, sypie, albo jest nudno, nieciekawie, nic się nie dzieje. Nasze życie czasem płynie nijak. Czas umyka, a my stoimy w miejscu. Czasem bywa tak, że chciałoby się uciec daleko, od problemów, pracy, ludzi, zostawić wszystko, uciec od siebie (choć to niemożliwe przecież). Bohater “Tak wyszło” Amelie Nothomb otwiera pewnego dnia drzwi nieznajomemu człowiekowi, który prosi o skorzystanie z telefo...
+1 0
Dodał: 2lewastrona
Dodano: 19 XI 2009 (ponad 15 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 615
Brak
Cieniutka niepozorna książeczka z U2 na okładce. Trasa POPMART . Nie jestem jakimś fanatykiem U2, ale uwielbiam płytę Achtung baby i POP właśnie. Wcześniejsze wyrywkowo, a późniejsze już nieco gorzej. Zdaję sobie sprawę, że BONO to jedna z tych postaci rocka, które zasługują na miano człowieka przez duże C. Wiadomo wszem i wobec, że w wielu utworach znajdują się przesłanki do narodów przeciwko wojnom, biedzie, nietolerancji itp itd. Że Bono działa charytatywnie i w ogóle robi mnóstwo by krajom...
0 0
Dodał: 2lewastrona
Dodano: 19 XI 2009 (ponad 15 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 518
6.0
sahib - velickovic - recenzja książki "Sahib"
Książka fantastyczna. Napisana z polotem, ironią, odpowiednim poczuciem humoru i dystansem. Wiadomo że Bałkany są trudnym miejscem dla człowieka z obcego kraju (weźmy np Juli Zeh w książce Cisza jest dźwiękiem). Tutaj jednak cały pobyt Anglika, jest nakreślony z taką swobodą, z takim niesamowitym poczuciem humoru choć jest to w sumie lektura smutna, że naprawdę świetnie się czytało. Forma listów do kochanka również idealnie pasuje. Sporo opisów powalających na łopatki ale jednocześnie dających d...
0 0
Dodał: 2lewastrona
Dodano: 19 XI 2009 (ponad 15 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 686
Brak
Tak, to prawda. Książeczka która ma zaledwie 134 strony. Jakże trzeba umieć podać na tak małej objętości tyle emocji. Wstrząsnęła mną. Po prostu. Przeczytana w autobusie (w drodze do pracy i z pracy), zapadła w pamięć na tyle, że w tym dniu nie potrafiłam się skupić na telefonach, zamówieniach i tłumaczeniach. Potworności wojny w Bośni, okrucieństwo i tyle śmierci, żalu, smutku, bólu zawarte w reportażu Tochmana, sprawiają, że człowiek zadaje sobie pytanie co się tak naprawdę rodzi w ludzkich um...
+1 0
Dodał: 2lewastrona
Dodano: 19 XI 2009 (ponad 15 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 686
5.5
Podobają mi się takie książki. Ciepłe, pełne prawdziwych wspomnień, oparte na faktach i tak lekko i pięknie podane. Młody pisarz Philip Mardsen mieszkający w Kornwalii, poznaje Zofię, prowadzącą tam z mężem dom letniskowy o nazwie Braganza: “Braganza była dużym domem i chociaż niektórych jej części nigdy nie widziałem, czułem, że w tych odległych zakamarkach mieszka jakiś olbrzymi smutek. Jednakże nie smutek w wydaniu angielskim – wyciszony, każący trzymać sie na dystans. To był szlachetny rod...
0 0
Dodał: 2lewastrona
Dodano: 19 XI 2009 (ponad 15 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 766
6.0
Kurde, na początku jakoś nie byłam przekonana co do tej książki. Ciężko mi się czytało, ale potem poszło jak burza. Fajna powieść o “takim jednym co wyruszył w świat, żeby strach poznać”. Dzieciństwo Petera spędzane głównie u dziadków: ” W moich wspomnieniach wakacje to czas spokojnego głębokiego oddychania, powtarzalnego życia, w którym wciąż zdarza się to samo, tylko odrobinę inaczej. Życia nad wodą, gdzie fale nadchodzą równomiernie, jedna po drugiej, a jednak żadna nie jest dokładnie taka s...
0 0
Dodał: 2lewastrona
Dodano: 19 XI 2009 (ponad 15 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 446
Brak
Książka piękna pod każdym względem. Zarówno całej historii jak i opisów przyrody, opisów Gruzji jako kraju, wspomnień, pięknej miłości. Opatrzona cudownymi fotografiami, które doskonale dokumentują wspomnienia. Tutułowa Natalia to matka Kiry, muza Konstantego Ildefonsa. Piękna, wrażliwa i silna kobieta. Kira posiada jedynie mgliste wspomnienie swojej mamy: “Obraz Natalii powstawał z gwiezdnych nici, szafirowych blasków, księżycowej poświaty, z jakiejś tajemnicy, z niedopowiedzeń. A one poj...
0 0
Dodał: 2lewastrona
Dodano: 19 XI 2009 (ponad 15 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 843
Brak
Tak, książki zmieniają los ludzi. Przez książkę możesz zginąć, możesz pogmatwać sobie życie, możesz zostać profesorem, spaść z drabiny szukająć jakiejś pozycji na półce i złamać noge, możesz dostać książką w głowę, dostać niestrawności jak pewien pies który zjadł kilka stron “Braci Karamazow”, ale możesz nawet umrzeć. Tak właśnie zaczyna się ta niewielka książeczka Carlosa Marii Domingueza, która zrobiła, na mnie – jako na osobie kochającej czytać – wielkie wrażenie. Zaledwie 110 stron poświęcon...
+1 0
Dodał: 2lewastrona
Dodano: 19 XI 2009 (ponad 15 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 534
Brak
Bardzo wzruszająca. Rzadko zdarza mi się uronić łzę czytając książkę. Prędzej płaczę na filmach. Niemniej jednak tutaj udało mi się kilka razy smarknąć w chusteczkę. Sytuacja kobiet w Afganistanie pozostawia wiele do życzenia. Przede mną jeszcze kilka książek o tym regionie, ale kiedy dociera do mnie – kobiety – co się wyprawia /ło to krew mnie zalewa i budzą się we mnie wszelkie niehumanitarne odruchy i silnie jednoczę się z ruchem feministycznym, choć feministką nie jestem. Jak to jest, że trz...
+2 0
Dodał: 2lewastrona
Dodano: 18 XI 2009 (ponad 15 lat temu)
Komentarzy: 1
Odsłon: 898
Brak
zasem żałuję, że razem z książką nie sprzedaje się dodatkowych gadżetów, np. zapachów, albo próbek potraw, lub jak chociażby w tym przypadku woreczka z przyprawami, które tak cudownie współgrają z potrawami przedstawionymi w książce. 3 piękne siostry pochodzące z Iranu : Mardżan Bahar i Lejla po przyjeździe do Ballinacroagh mają na początku pewną trudność w przystosowaniu się do nowych warunków, nowego miejsca. Wszak Iran i Irlandia mają ze sobą wspólną tylko pierwszą literę z nazwy. A że dla...
0 0
Dodał: 2lewastrona
Dodano: 18 XI 2009 (ponad 15 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 484
5.5
Co ja się tu będę wywnętrzać, jak już tyle recenzji na temat tej książki. Świetne, chyba raczej babskie czytadło. Ciekawie prowadzona fabuła. Łatwo przemieszczamy się w czasie śledząc wspomnienia Grace. Powieść w sumie wielowątkowa, społeczno-obyczajowo-psychologiczno-kryminalna. O, tak bym może nazwała, choć w sumie skomplikowane jest określenie natury tej książki. Przede wszystkim podobały mi się te mroczne opisy posiadłości w Riverton, ciemne korytarze, kurz, szelesty sukien, stare ciężkie...
0 0
Dodał: 2lewastrona
Dodano: 18 XI 2009 (ponad 15 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 590
|< << < 1067 1068 1069 1070 1071 1072 1073 1074 1075 1076 1077  > >> >|
Wszystkich recenzji: 16219

Wskazówki

Każdy użytkownik może dodawać recenzje swojego autorstwa za co otrzymuje konto VIP na 5 dni.

Dodane teksty można oceniać na plus/minus oraz przyznawać plusy użytkownikom jeśli dodali ciekawe recenzje!

Do recenzji można zamieszczać komentarze ze swoimi przemyśleniami.