“o takim jednym co wyruszył w świat, żeby strach poznać”.

Recenzja książki Powrót do domu
Kurde, na początku jakoś nie byłam przekonana co do tej książki. Ciężko mi się czytało, ale potem poszło jak burza. Fajna powieść o “takim jednym co wyruszył w świat, żeby strach poznać”. Dzieciństwo Petera spędzane głównie u dziadków: ” W moich wspomnieniach wakacje to czas spokojnego głębokiego oddychania, powtarzalnego życia, w którym wciąż zdarza się to samo, tylko odrobinę inaczej. Życia nad wodą, gdzie fale nadchodzą równomiernie, jedna po drugiej, a jednak żadna nie jest dokładnie taka sama jak poprzednia. U dziadków lubiłem czuć się dzieckiem, któremu wolno być takim jakim jest, i do którego podchodzi się poważnie i z miłości”. Potem dojrzewanie, wyjazd do Stanów, kurs masażu, powrót do Niemiec “jadąc pociągiem z lotniska do rodzinnego miasta przez całkowicie zabudowany krajobraz, przez zadbane miasteczka z porządnie wypucowanymi domami, zadbanymi ogródkami, malutkimi płotami i zroszonymi przez deszcz,lśniącymi czystością ulicami, z rozpaczą uświadamiałem sobie, jak fałszywy jest to świat i że mimo wszystko stanowię jego część i nie potrafię go opuścić”.

Cała książka oparcia na micie Odyseusza, dość filozoficzna i momentami ciężkostrawna, niemniej jednak cholernie mądra i mocna historia. Dlaczego powracamy do domu, do przeszłości, do starych wspomnień, historii? Bo chcemy zrozumieć, uczyć się, uciec. Bądź wracamy z miłości, tęsknoty, żalu za czymś utraconym, wracamy też bo żywimy nadzieję na inne losy, na coś nowego. Bo się boimy, albo chcemy zmierzać się z naszym strachem. Stąd tytuł. Stąd na kartach książki walka z samym sobą i ze swoim charakterem, bo a nuż los by się inaczej potoczył “chciałbym taki być – ironiczny, zdystansowany, niezależny. Zamiast tego byłem dziecinny”.

Świetny wątek Petera z Barbarą, ich zagubionej, utraconej ale potem odzyskanej miłości. Jak przepięknie opisuje tzw. rutynę miłości : “czułem się szczęśliwy z Barbarą, szczęśliwy z powodu wstawania razem i brania prysznica, mycia zębów, czesania się, nakładania przez nią makijażu, gdy ja goliłem się tuż obok, jedzenia śniadania połączonego z ustalaniem listy zakupów, spraw do załatwienia i wieczornych przedsięwzięć, szczęśliwy z powodu powrotów do domu, gdy już na mnie czekała, wstawała od biurka i obejmowała mnie za szyję, albo gdy jej jeszcze nie było, a ja robiłem to czy tamto i czekałem na nią, szczęśliwy z powodu wieczorów poza domem i w domu, wspólnego zasypiania i wspólnych nocy, w czasie których budząc się przypadkiem słyszałem jej oddech i musiałem tylko wyciągnąć rękę, obrócić się lub przesunąć, by jej dotknąć, przytulić się albo obudzić”.

Książka która ma wiele wątków, bo i sporo w niej historii, między innymi rozpad muru berlińskego, nawiązań, które naprawdę się świetnie ze sobą łączą. Motyw niedokończonej powieści powiązany z szukaniem ojca, odnalezieniem i zrozumieniem wielu różnych kwestii. Takie prawdziwe zagłębianie się w sobie, we własnej psychice, historii. Nie jest to łatwa powieść, być może nie każdemu przypadnie do gustu, bo i wiele recenzji że kicz, jest być może miejscami jest zbyt ciężka, lub może zbyt nadmuchana ale podobała mi się w sumie. Traktuje o wielu ważnych sprawach, może nawet banalnych ale i banały są istotne.

I że czasem ważniejszy jest nasz wykreowany świat, obraz osoby niż prawda o nich. Boli mniej.
0 0
Dodał:
Dodano: 19 XI 2009 (ponad 15 lat temu)
Komentarzy: 0
Odsłon: 442
[dodaj komentarz]

Komentarze do recenzji

Do tej recenzji nie dodano jeszcze ani jednego komentarza.

Autor recenzji

Imię: nie podano
Wiek: 49 lat
Z nami od: 27 I 2009

Recenzowana książka

Powrót do domu



Wybitna powieść jednego z najlepszych współczesnych pisarzy niemieckich rozgrywa się przez ostatnie pół wieku. Łączy zaskakującą historię rodzinną z wytrawną psychologią i refleksjami natury moralnej. Peter Debauer, prawnik i intelektualista, przeczytał w dzieciństwie fragment książki o niemieckim żołnierzu, który wraca z Syberii do domu i zastaje żonę u boku innego. Próbując po latach zidentyfik...

Ocena czytelników: 5.5 (głosów: 2)
Autor recenzji ocenił książkę na: 6.0