Witam. Po przeczytaniu "Christine" (która bardzo mi się spodobała) zobaczyłem, że istnieje jej ekranizacja. Jak wypadła ona w porównaniu do pierwowzoru? Czy jest ona warta obejrzenia? Czy można spokojnie porównać film do książki?
Dodał: slipi1108 Dodano: 04 VIII 2012, 21:49:41 (ponad 12 lat temu)
Hmm...ja niestety nieco się rozczarowałam;/ Spodziewałam się czegoś znakomitego jak to zwykle bywa z Kingiem. Tu jednak nie znalazłam niczego nadzwyczajnego. Nie zmienia to jednak faktu,że S. King jest moim ulubionym pisarzem ;)
Dodał: Sylwia29 Dodano: 27 X 2010, 14:44:46 (ponad 14 lat temu)
Dla mnie "Podpalaczka" po prostu wymiata. Wg mnie to najlepsza książka Kinga :* Może mam do niej sentyment, poniewż była to moja pierwsza książka tegoż autora :D
a Wy pamiętacie, którą jako pierszą przeczytaliście? :)
i która jest Waszą ulubioną? ...
Dodał: goska1991 Dodano: 09 IX 2010, 23:55:06 (ponad 14 lat temu)
Jak Wam sie podobała ekranizacja tej książki?? Mnie mile zaskoczyła :) jak czytałam tę książkę to miałam wrażenie, że jest taka trochę dziecinna, ale film był zrobiony fajnie i spokojnie mogli (i mogą) go obejrzeć wszyscy w różnym wieku :)
Dodał: biedroneczka Dodano: 08 VII 2010, 17:49:52 (ponad 14 lat temu)
"Mikołajka" czytałam jak byłam w podstawówce i bardzo mi się podobał. Ostatnio oglądałam film nakręcony na podstawie tej książki i był przezabawny :) a jak Wam podobała się ekranizacja tej ksiązki??
Dodał: biedroneczka Dodano: 20 V 2010, 20:23:42 (ponad 15 lat temu)
Sądzę, że to najlepszy tom - obok Księcia Półkrwi - z całej serii. Trzymający w napięciu, skłaniający do przemyśleń. Ah! Jak ja się oburzałam, kiedy nikt nie chciał powiedzieć Harremu całej prawdy!
Ulubiona. Zdecydowanie.
Dodał: bylyny Dodano: 10 II 2010, 21:18:03 (ponad 15 lat temu)
Ja cały czas jestem o tym przekonana. Uwielbiam "... Kamień Filozoficzny"!!! Czytałam go wiele razy. I pomimo, że z błyskiemw oku czekałam na kolejne części, jedynka ciągle jest mi najdroższa... [rozmarzenie]
Dodał: Callice Dodano: 21 VIII 2009, 02:54:35 (ponad 15 lat temu)
Mój chłopak natknął się na tę książkę już dawno temu będąc na wakacjach. Z powodu brzydkiej pogody, postanowił kupić parę tomików z namiotowych kiermaszy aby zabić nudę ciągłego siedzenia w domu.
Kiedy o "Zmierzchu" dopiero miało być głośno pożyczył...
Dodał: Scatebra Dodano: 15 VIII 2009, 13:43:33 (ponad 15 lat temu)
Bardzo fajna książka czytałem ją kilka lat temu i zapadła mi w pamięci jako tytuł o buntowniczym podejściu do życia. Skoncentrowanie się na indywidualizmie jednostki, chęci życia inaczej niż narzucają nam to stereotypy. Mile wspominam tą lekturę. :-)
Dodał: Artur Dodano: 07 V 2009, 23:35:46 (ponad 16 lat temu)