[dodaj odpowiedź]

Temat: "Stowarzyszenie umarłych poetów"

Dodano: 07 V 2009, 23:35:46 (ponad 16 lat temu)
Bardzo fajna książka czytałem ją kilka lat temu i zapadła mi w pamięci jako tytuł o buntowniczym podejściu do życia. Skoncentrowanie się na indywidualizmie jednostki, chęci życia inaczej niż narzucają nam to stereotypy. Mile wspominam tą lekturę.
Wszystkich odpowiedzi: 8

Odpowiedzi do tematu

Dodano: 08 V 2009, 08:45:13 (ponad 16 lat temu)
+3
Szkoda tylko, że książka powstała na podstawie scenariusza filmowego i to "widać" w czytaniu. Piękna historia, ale na mnie dużo większe wrażenie zrobił film.
Dodano: 11 V 2009, 17:18:57 (ponad 16 lat temu)
+2
Film świetny, naprawdę. Z książką już gorzej, bo jak kulturalna koleżanka wspomniała, była pisana na podstawie filmu, ale i tak warta polecenia. Mam super wspomnienia z nią związane.
Dodano: 11 V 2009, 20:50:52 (ponad 16 lat temu)
0
O dziwo czytałem książkę ale nigdy nie widziałem całego filmu. Ostatnio tylko urywki oglądałem na YouTube.
Dodano: 12 V 2009, 08:17:22 (ponad 16 lat temu)
+2
Koniecznie obejrzyj, tym bardziej, że podobała ci się książka.
Dodano: 05 VI 2009, 20:49:23 (ponad 16 lat temu)
+1
Niestety, ale muszę się zgodzić z pozostałymi opiniami. Film jest przepiękny i naprawdę wart obejrzenia. Książkę można przeczytać jako ciekawostkę, gdyż zdecydowanie nie polecałabym rozpoczynania znajomości ze "Stowarzyszeniem Umarłych Poetów". Nie znaczy to jednak, że jest zła. Po prostu czasami czuć, że jest to adaptacja scenariusza filmowego.
Dodano: 09 IV 2011, 17:42:32 (ponad 14 lat temu)
+1
Najlepiej to byłoby zrobić tak...
Przeczytać sobie książkę bez świadomości, że istnieje takowy film, na podstawie którego ona powstała. Wtedy można wyczuć magię, zawartą w 'Stowarzyszeniu...'.
Tak właśnie zrobiłam ja i powiem Wam szczerze, że byłam/jestem szalenie zadowolona z przeczytania. Było warto uronić kilka łez przy zakończeniu... Było warto przemyśleć spokojnie kilka buntowniczych kwestii i motywów... Było warto skupić się na tym, że powinniśmy pielęgnować swoją indywidulaność.. Naprawdę było warto.

Więc polecam wszystkim tym, którzy jeszcze nie mieli do czynienia z książką [ a tym bardziej filmem ], gdyż powiastka jest godna polecenia.
Dodano: 30 XII 2011, 21:01:05 (ponad 13 lat temu)
+2
@UbyUngaro Tak, tylko że później kiedy ogląda się film wzruszenie nie jest już takie duże, bo i tak wie się, jak się skończy. Ja miałam właśnie tak, jak pisałaś i później troszkę żałowałam, choć nie zmienia to faktu, że był świetny, po prostu trochę mniejsze wzruszenie niż przy czytaniu książki...
Czytałam niedawno książkę, oglądałam film i naprawdę wszystkim polecam. Historia tak naprawdę, jakby na to nie spojrzeć o życiu, a rady Keating'a- bezcenne
Dodano: 24 V 2012, 13:51:27 (ponad 13 lat temu)
+2
Książka bardzo mi się podobała Filmu jeszcze nie oglądałam, ale mam nadzieję, że również mi się spodoba Nie spodziewałam się, że "Stowarzyszenie umarłych poetów" może być taką ciekawą lekturą. Być może film jest lepszy, ale mimo to naprawdę warto przeczytać książkę

Dyskusja do książki

Stowarzyszenie umarłych poetów
Stowarzyszenie umarłych poetów
Nancy Kleinbaum

Tytuł oryginalny: Dead Poets Society "Jest jesień roku 1959. Do szkoły z ogromnymi tradycjami przybywa nowy nauczyciel języka angielskiego John Keating. Gromadka młodych uczniów Akademii Weltona trafia pod jego opiekę. Keating dobrze zna realia Welton – jest absolwentem tej szacownej uczelni. Akademii przyświecają cztery zasady: Tradycja, Honor, Dyscyplina i Doskonałość, będące zarazem synonimem...

Ocena czytelników: 5.02 (głosów: 146)

[obserwuj]Obserwują

Użytkownicy podświetleni na zielono obserwują dyskusję i przeczytali najnowsze odpowiedzi do tego tematu.

Artur mężczyznaprzeczytał
Himilikanie czytał
UbyUngaro kobietanie czytał
zakrecona28 kobietanie czytał
maaaniek93 kobietaprzeczytał