słyszałam że dziewczyna (kobieta), o której jest ta książka nie była zbytnio zadowolona jej wydaniem. Ponoć powieść nie oddaje całej prawdy itp. Wiecie coś na ten temat?
Dodał: VanillaEssa Dodano: 10 VI 2011, 09:27:19 (ponad 13 lat temu)
Rozumiem, dlaczego p. Ernest chciał ją napisać... ale mógl to zrobić inaczej. Najgorsza rzeczą są te drętwe opisy połowów, nie interesuję się rybołówstwem i nie zamierzam ;p
Ochrzciłam ją mianem 'Nudny człowiek i jeszcze nudniejsze morze' :) To dziw...
Dodał: muffincannibal Dodano: 23 V 2011, 20:32:33 (ponad 14 lat temu)
Wspaniała książka poruszająca współczesny problem. Poruszająca, wyciskająca łzy i niezwykle wciągająca. Gorąco polecam, bo losy Ewy i jej rodziców były najlepszą historią jaką czytałam. Powieść ta wywarła na mnie wielkie wrażenie. Polecam!
Dodał: bylyny Dodano: 09 II 2010, 09:34:34 (ponad 15 lat temu)
Przeczytałam chyba wszystkie spośród lektur obowiązkowych w LO i moim zdaniem to najbardziej kultowa książka z jaką przez te trzy lata się spotkałam... Wielka szkoda, że obowiązuje tylko na poziomie rozszerzonym, bo moim zdaniem nie jednego "ścisłowc...
Dodał: renif Dodano: 10 I 2010, 21:45:32 (ponad 15 lat temu)
Cyganie na latających dywanach, plaga bezsenności przenoszona drogą pokarmową, nałóg jedzenia ziemi i wapna ze ścian.
Jakie są wasze odczucia po wizycie w Macondo?
Ja muszę przyznać, że byłam trochę skołowana ilością Aurelianów i Jose Arcadiów, ale ...
Dodał: hexagramka Dodano: 17 XI 2009, 15:08:39 (ponad 15 lat temu)
Nie wiem czemu, ale mnie ona ani trochę nie zaciekawiła - jak to się ładnie mówi - "wymiękłam" w połowie, co jest naprawdę rzadkie, bo z reguły nawet jeśli lektura mnie nie porywa to staram się "dotrwać" do końca.
Jakie były wasze odczucia po lekturze?
Dodał: ShimRei Dodano: 04 VIII 2009, 15:28:42 (ponad 15 lat temu)
Próbowałam przebrnąć przez książkę. Nie udało mi się - zbyt nudna była jak dla mnie. Ale z trailera do filmu widać, że sam film może być niezły. A jak uważacie? :]
Dodał: aleandra Dodano: 08 VII 2009, 22:02:58 (ponad 15 lat temu)
Bardzo fajna książka czytałem ją kilka lat temu i zapadła mi w pamięci jako tytuł o buntowniczym podejściu do życia. Skoncentrowanie się na indywidualizmie jednostki, chęci życia inaczej niż narzucają nam to stereotypy. Mile wspominam tą lekturę. :-)
Dodał: Artur Dodano: 07 V 2009, 23:35:46 (ponad 16 lat temu)
Pytanie do tych, którzy czytali - co przypadło wam bardziej do gustu - oryginał czy adaptacja?
Moim zdaniem film wyszedł twórcom lepiej - w książce było nieco za dużo chaotycznych wątków chociaż motyw podróży w kosmos z pilotką-choleryczką i małpą p...
Dodał: ShimRei Dodano: 07 V 2009, 21:37:22 (ponad 16 lat temu)
Zmieniamy lektury, zeby zniknely ksiazki, ktore nie pokazuja pozytywnego podejscia do wychowania. - powiedzial Naszemu Dziennikowi Roman Giertych.
Czy Wy tez uwazacie, ze Ferdydurke nie jest wartosciowa ksiazka?
Dodał: Sophie Dodano: 02 I 2009, 20:05:11 (ponad 16 lat temu)