Chciałbym się was spytać czy podobał wam się film Pan Tadeusz, czy jest lepszy od książki a może na odwrót?? Która forma wyzwoliła was pozytywniejsze odczucia? Przy filmie czy książce było bardziej malowniczo??
Dodał: Serfer Dodano: 02 X 2011, 20:24:18 (ponad 13 lat temu)
Chyba zrobiłam błąd, gdyż pierwszy wypatrzyłam film, nie książkę, przez co przeciągnęłam ją właśnie przez jego pryzmat. Dorian więźniem portretu, czyli bierz od ludzi wszystko, nie dawaj nic w zamian.... Dobra książka, ale trochę za dużo mi w niej fi...
Dodał: VanillaEssa Dodano: 25 III 2011, 16:32:30 (ponad 14 lat temu)
Zastanawia mnie, czy moja ocena postaci jest odosobniona. Pozwólcie, że skopiuję wypowiedź spod recenzji:
"Nie mogę się zgodzić z Twoją opinią, szczególnie na temat Wokulskiego. Po pierwsze ostania rzecz jaką można o nim powiedzieć to to, że jest do...
Dodał: emilwch Dodano: 23 I 2010, 19:05:56 (ponad 15 lat temu)
Przeczytałam chyba wszystkie spośród lektur obowiązkowych w LO i moim zdaniem to najbardziej kultowa książka z jaką przez te trzy lata się spotkałam... Wielka szkoda, że obowiązuje tylko na poziomie rozszerzonym, bo moim zdaniem nie jednego "ścisłowc...
Dodał: renif Dodano: 10 I 2010, 21:45:32 (ponad 15 lat temu)
Co sądzicie o tym filmie?
Ja mogę powiedzieć tylko tyle, że oglądało mi się to całkiem przyjemnie, ale z książkami wiele wspólnego nie ma. Bo ani klimatu, ani fabuły (która jest chyba tylko inspirowana tą z powieści i lekko przybliżona do niej). I Ge...
Dodał: hexagramka Dodano: 16 XII 2009, 17:54:12 (ponad 15 lat temu)
"Pachnidło" było pierwszą książką, którą przeczytałam w formie ebooka. W sumie przeczytałam 3 ebooki i powiem szczerze nie potrafię przekonać sie do takiej formy czytania książek. Dla mnie wersja papierowa ma ... duszę, pewną specyficzna tajemnicę, k...
Dodał: biedroneczka Dodano: 30 VIII 2009, 08:34:31 (ponad 15 lat temu)
Pamiętam, jak w szóstej-piątej klasie babka od historii opowiadała nam o książce "Nędznicy". Co najlepsze, skupiła się głównie na nieszczęsnej kradzieży chleba. Wspominała, że to będzie nasza lektura... Ale jakoś nie pamiętam, abym ją przerabiała (m...
Dodał: aleandra Dodano: 08 VII 2009, 17:50:47 (ponad 15 lat temu)
Niektórzy mówią, że przereklamowana. Że dla nastolatków. Przyznaję, czytałem ją wiele lat temu, nie wiem jakie dziś wywarłaby na mnie wrażenie, wtedy jednak, chwilami, byłem przerażony, dlatego oceniłem ją dobrze. Warto było poznać realia tamtego okr...
Dodał: Jagiel Dodano: 05 VII 2009, 21:54:31 (ponad 15 lat temu)