Co sądzicie o tym filmie?
Ja mogę powiedzieć tylko tyle, że oglądało mi się to całkiem przyjemnie, ale z książkami wiele wspólnego nie ma. Bo ani klimatu, ani fabuły (która jest chyba tylko inspirowana tą z powieści i lekko przybliżona do niej). I Ged nie wygląda jak powinien (karnacja) i Tenar jakby za stara, a zakończenia to nawet nie skomentuję takie jest przesłodzone.
a ja nie miałam przyjemności przeczytania książki, bo w bibliotece nie ma, a kupić nie kupię, bo mam długą listę książek do kupienia a film mi się podobał pewnie właśnie dlatego, że nie znam książki ale tak, z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że mi się podobał
Ja widziałam tylko pierwszą część filmu, w książkach mam przeczytane 3 pierwsze części (reszta już czeka na półce upolowana w końcu na Allegro ). I pierwsza część też podobała mi się tak sobie. Film niby przyjemny, ale do książki się nie umywa Ziemiomorze Ursuli rządzi!
Po pierwsze uprzedzam, że jestem strasznie czepialska jeżeli chodzi o wszelkie ekranizacje książek które lubię i mało której się upiekło.... Mówię o pierwszym odcinku, bo tylko tyle wytrzymałam. Nie podobał mi się. Nie zostało nic z magii książki. Co to były za dziwne zapasy/ fikołki Geda z jakąś lalą na początku? Po co ta zamiana imion Ged Krogulec? Że jak? Tenar wznosi modły dla ochrony przed bezimiennymi? Dlaczego w szkole na Roke są dziewczyny? Eech... moim zdaniem spartaczyli cykl o Ziemiomorzu jak nasi ekranizację Wiedźmina.
tyt. oryg.: A Wizard of Earthsea
tłumaczenie: Stanisław Barańczak
stron: 250
okładka: miękka
wydanie: I
cykl: Ziemiomorze
tom 1
Opis:
Obdarzony czarodziejskim darem pastuszek kóz z wyspy Gont, położonej na rubieżach przenikniętego magią Ziemiomorza, musiał przejść długą i trudną drogę, by w końcu stać się arcymistrzem czarów - a przy tym świadomym swej istoty i przeznaczenia człowiekiem. Tri...