Po przeczytaniu tej ambitnej pozycji, rodzi się pytanie, o to dokąd zmierza sztuka? Dokąd jesteśmy sobą, a gdzie tracimy siebie dla pieniędzy i sławy? Gdzie ta granica. Co myślicie o książce?
Dodał: Serfer Dodano: 02 IX 2015, 16:58:15 (ponad 9 lat temu)
Ja najbardziej polubiłam Dale'a Barbarę :) Pierwszy raz zdarzyło mi się polubić bohatera pozytywnego!
Za to trójka nastolatków strasznie działała mi na nerwy...
Dodał: GracePatrice Dodano: 17 XII 2010, 13:56:59 (ponad 14 lat temu)
Obserwowane przez GracePatrice tematy dyskusji do książek
Zastanawiałam się, czy Waszą uwagę też bardziej przykuwają postacie rozsądne - przynajmniej na tyle, aby nie robić z siebie pośmiewiska w towarzystwie - o dowcipie raczej ironicznym, niż te przekonane o ogromie ludzkich zalet - jak Jane - i dość prze...
Dodał: pepperpot Dodano: 26 VII 2011, 20:31:29 (ponad 13 lat temu)
jak dla mnie to ta książka jest juz pisana na siłę... Nadal wciąga, ale mam jakis niedosyt. Po przeczytaniu poprzednich czesci mialam ochote do nich wrocic, jeszcze raz na zimno wszystko ogarnac, a z ta pozycja tak nie mam... Lezy i kurzy sie na polc...
Dodał: Asava Dodano: 21 VII 2011, 16:39:25 (ponad 13 lat temu)