Po przeczytaniu tej ambitnej pozycji, rodzi się pytanie, o to dokąd zmierza sztuka? Dokąd jesteśmy sobą, a gdzie tracimy siebie dla pieniędzy i sławy? Gdzie ta granica. Co myślicie o książce?
Dodał: Serfer Dodano: 02 IX 2015, 16:58:15 (ponad 9 lat temu)
Jestem ciekawa, czy też tak macie.
Bo ja czytam jakąś książkę (no powiedzmy już tego Harry'ego) i w międzyczasie słucham jakichś tam piosenek. (Ja generalnie z lat 80-tych). No i teraz mam Harry'ego. Z nim kojarzy mi się chyba z 10 piosenek Modern T...
Dodał: ArienneMD Dodano: 30 V 2010, 12:14:35 (ponad 15 lat temu)