Nowe opinie do książek - strona 26


Info: Opinie są posortowane od ostatnio dodanych.
sortuj wg: id plusy minusy
Może nie tyle przeczytana, co przesłuchana książka, aczkolwiek była bardzo dobra.
Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Krzysztofa Kotowskiego jednak się na nim nie zawiodła. Książka tak jak już wspomniałam jest bardzo dobra, wciąga, a zakończenie pozostawia lekki niedosyt. Choć z początku, przez te kilka pierwszych minut myślałam, że to nie jest książka dla mnie i obawiałam się, że nie trafi w moje gusta, ponieważ na samym początku dość sporo jest polityki. Jednak moje obawy były bezpodstawne, bo po kilku minutach akcja zaczęła się rozkręcać, a polityka choć i w dalszej części książki się przetaczała, to nie zajmowała w niej głównego miejsca. Książka zawiera w sobie fragment rozważań filozoficznych na temat samego życia, oraz tym czym jesteśmy i co się z nami później dzieje.
Książka przepełniona jest akcją oraz zwrotami wydarzeń. Poznajemy masę nowych postaci. Nie jest napisana z perspektywy jednej osoby, dzięki czemu mamy możliwość poznania wydarzeń dziejących się w jednym czasie z perspektywy kilku osób.
Po skończeniu książki, tak jak już pisałam czuję lekki niedosyt. A zakończenie na swój sposób jest lekko rozczarowujące. Tytułowym bohaterem czyli Zygzakiem okazuje się osoba o której wcześniej albo nie było w książce, albo było jej tak mało, że nawet nie zwróciłam na to uwagi - mógł w tym brać udział fakt, że w książce przetaczała się masa nazwisk i ciężko było niekiedy spamiętać, kto jest kim. Wydaje mi się, że ciekawiej było by gdyby Zygzak częściej przewijał się w tekście, a nawet w pewnym sensie mieszał w próbie schwytania go.
Za możliwość przesłuchania książki, przeczytanej przez Filipa Kosiora o cudownej barwie głosu dziękuję wydawnictwu Xaudio oraz adiotece za udostępnienie audiobooka.
Książka jest naprawdę wciągająca i serdecznie zachęcam do zapoznania się z jej treścią.
nata5551 dodał: 30 VI 2021, 22:55:07
Ocena książki: 5.5
Adam i Ultra Część 1 - Zygzak
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Adela, żona polityka zostaje porwana i zgwałcona. Na szczęście w ostatniej chwili zostaje uratowana z rąk porywacza. Czy mąż na prawdę wspiera Adelę? Czy kariera polityczna jest ważniejsza niż żona? Jest wiele pytań. Gdzie znika Adela? Co się z nią stało? W końcu kto stoi za morderstwem polityka?
Książka posiada ciekawą fabułę z zaskakującymi zwrotami akcji i wątkami. Czytało mi się ją z ogromnym zainteresowaniem, zaciekawieniem, nie mogąc się doczekać rozwiązania zagadki tajemniczego morderstwa polityka. A jej rezultat był wielce zaskakujący.
Serdecznie polecam.
nata5551 dodał: 29 VI 2021, 22:56:57

Dama z blizną
ocena przydatności opinii: +0 | -0

"W naszych czasach wyrazem najwyższej odwagi jest bycie sobą"

Cenię sobie zawsze, gdy autor, pisząc serię, utrzymuje poziom poprzednich części i nie spoczywa na laurach. Najnowszy tom cyklu o Liceum Freuda pokazuje, że Marcel Moss dopiero się rozkręca, bo myślałam, że już tym razem mnie nie zaskoczy, a jednak!

Tym razem obserwujemy wydarzenia chronologicznie pomiędzy pierwszą a drugą częścią. Kontynuowane są watki dotyczące tragicznej śmierci dwojga uczniów, a jednocześnie poznajemy kolejnych bohaterów i dramatyczne zdarzenia, z którymi się zderzają. Fabułą jest tak zręcznie skonstruowana, że za każdym razem, gdy wydaje się, że coś się rozwiązuje, autor dobitnie pokazuje, że tak naprawdę... nie wiemy nic A każdy kolejny element układanki jest bardziej szokujący od poprzedniego, a szczególnie w kulminacyjnym momencie, gdzie aż otworzyłam usta z zaskoczenia! Tak trzeba pisać thrillery

Ja jestem zachwycona i mam nadzieję, ze ciąg dalszy nastąpi już niebawem, bo jestem ogromnie ciekawa, co jeszcze może się wydarzyć bohaterom Polecam lekturę wszystkim spragnionym dreszczyku literackich emocji
dezyderata dodał: 29 VI 2021, 19:45:31

Nie wiesz nic
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Autor po raz kolejny pokazał, że nie boi się poruszać trudnych tematów i efekt jest niesamowity Świetny thriller, który trzyma w napięciu i zaskakuje.
zaczytanalala dodał: 28 VI 2021, 19:30:17

Nie wiesz nic
ocena przydatności opinii: +0 | -0

„Violet robi mostek na trawie” to debiutancki tomik wierszy znanej amerykańskiej piosenkarki Lany Del Rey. Uwielbiam poezję i lubię piosenki Lany (choć nie jestem jej jakąś wielką fanką), więc z ciekawością sięgnęłam po tę książkę.
Na samym początku muszę zaznaczyć, że jak dla mnie nie jest to poezja, a nazywanie Lany poetką to trochę nadużycie. Ta książka to zbiór tekstów autorki, jej przemyśleń dotyczących miłości, przyrody i miejsc, w których żyła. Niestety może ze dwa utwory do mnie trafiły, a reszta świetnie sprawdziłyby się jako teksty piosenek, ale nie wiersze. Najbardziej "dziwny" jak dla mnie utwór w tym zestawieniu prezentuje się następująco:

„Kupmy słodkiego
Różowego grejpfruta
Zjedzmy go z cukrem”

Może ja się nie znam na poezji, ale kompletnie nie rozumiem co autorka miała na myśli, czy jest jakieś ukryte dno w tym wierszu, którego ja nie dostrzegam? Takich utworów o niczym jest w tej książce więcej.
Przejdźmy teraz do plusów. Książka jest przepięknie wydana: twarda oprawa, zdjęcia zrobione przez piosenkarkę i przepiękna szata graficzna. Robi to wrażenie. Bardzo mi się również spodobało, że wiersze Lany są w języku angielskim i polskim. Po raz pierwszy się z czymś takim spotkałam i jest to dla mnie duży plus, bo znając język można sobie przetłumaczyć teksty po swojemu, zupełnie inaczej niż zrobił to tłumacz. Tłumaczenie to największy minus tej książki. Aby tłumaczyć wiersze najlepiej samemu być poetą, bądź trzeba czuć poezję. Pani tłumaczka wierszy Lany Del Rey nie poczuła. W jej tłumaczeniu nie ma zupełnie klimatu z piosenek Lany, za to są sztuczne rymy (w oryginalnym tekście ich najczęściej nie ma).
Po lekturze tej książki przyszła do głowy jedna pozytywna myśl, a mianowicie, że praktycznie każdy z nas może pisać poezję i prawdopodobnie nie będzie gorsza od tego co stworzyła Lana Del Rey z tą różnicą, że szansa na wydanie drukiem naszej poezji jest znikoma.
Daję trzy gwiazdki, głównie za przepiękne wydanie i za dwujęzyczną wersję. Jak dla mnie niestety kompletny niewypał i rozczarowanie.
Justyna64 dodał: 28 VI 2021, 19:16:36
Ocena książki: 3.0
Violet robi mostek na trawie
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Czy damie wypada nosić w sercu zadrę, a w głowie myśl o zemście? Wypada. Co więcej, jest jej z tym bardzo do twarzy, prawie tak samo jak z… blizną.

Aldona jest szczęśliwą mężatką i spełnioną zawodowo notariuszką. Jej mąż właśnie startuje do wyborów prezydenckich, jednak to nie one najbardziej namieszają w ich życiu. Kobieta zostaje porwana przez psychopatę. Szybko okazuje się, że to wydarzenie zapoczątkuje zapierającą dech w piersiach, pełną zwrotów akcji, opowieść.



„Dama z blizną” to powieść, która zaczyna się od porwania, ale na nim nie kończy. Zaraz potem pojawia się morderstwo i tajemnice z przeszłości, a w tle wielka polityka! Aż ciężko powiedzieć cokolwiek o fabule (już sam opis z okładki za dużo zdradza, nie czytajcie go!), by nie zepsuć zabawy. Praktycznie każdy element opowieści to kolejny, zaskakujący zwrot akcji! Pierwsze duże zawirowanie pojawia się już po kilkudziesięciu stronach i… moim zdaniem jest najlepsze. Bo historia porwania rozgrywa się tak, jak we wszystkich innych książkach. Aż tu nagle dzieje się coś, czego się nie spodziewałam i co popycha fabułę w zupełnie innym kierunku!

Na początku warto początku warto podkreślić, że chociaż teoretycznie jest to kryminał, to moim zdaniem w duże mierze również thriller. Nie ma tutaj typowego śledztwa i rozwiązania na końcu. Książka zaskakuje praktycznie na każdym kroku, a oryginalne rozwiązania fabularne nie raz przełamują schematy utarte przez inne powieści z gatunku.

Jeśli miałabym wskazać jeden, największym plus tej historii to jest nim trzecioosobowa narracja, która pozwala się czytelnikowi łudzić, że jest wszechobecnym obserwatorem. W praktyce nie raz jest zaskakiwany przez decyzje bohaterów, nie zawsze podąża za nimi krok w krok, a w zasadzie… nie może im ufać. Niewiele książek jest pisanych w ten sposób, co dodatkowo sprawia, że powieść ta jest naprawdę godna uwagi!

Najciekawszym wątkiem tej historii jest polityka, niestety, nie znajdziemy w niej wielu konkretów. Chociaż autorka wpuszcza nas za kulisy kampanii, tylko jeden pogląd będzie przedmiotem debaty. Mimo tego, że obserwujemy dużo, miałam wrażenie, że był to jedynie wierzchołek góry lodowej tego zagadnienia.

https://www.recenzjenawidelcu.pl/2021/06/dama-z-blizna-izabe...
Recenzjenawidelcu dodał: 26 VI 2021, 20:57:17

Dama z blizną
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Świetny thriller psychologiczny. Nowa odsłona Krystyny Mirek, którą trzeba poznać
zaczytanalala dodał: 26 VI 2021, 11:49:46

Blizny przeszłości
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Już na początku muszę się przyznać, że bardzo lubię czytać thrillery, dlatego z niecierpliwością sięgnęłam po kolejną książkę Teresy Driscoll „Zapłacisz mi za to”.

Brytyjska pisarka, wcześniej pracująca jako dziennikarka i prezenterka wiadomości w BBC, poruszyła ważny temat uporczywego nękania. W jej powieści stalking ma formę psychiczną i fizyczną.

Bohaterką jest Alice Henderson, dziennikarka, która pewnego dnia odbiera telefon w redakcji z pogróżkami wymierzonymi w jej osobę. Na początku boi się tylko o siebie, ale okazuje się, że stalker doskonale zna upodobania zarówno jej, jak i jej matki. Robi się bardzo niebezpiecznie.

Pisarka doskonale opisuje cały proces nasilania się lęku i depresji bohaterki, która czuje, że powtórnie straciła swoje życie. Piszę "powtórnie", ponieważ biedna Alice już wcześniej miała problemy, ale uporała się z nimi, poharatana na duszy z podniesioną głową zaczęła nowy etap w życiu, a tu masz... znowu. Panika, strach, lęk o najbliższych, złość, gniew, rozgoryczenie to emocje, które wyraźnie odczuwamy razem z bohaterką. Jej pytanie: dlaczego ją to spotkało, przecież jest dobrym człowiekiem, nikogo nie skrzywdziła? I tutaj my możemy zadać pytanie: czy na pewno nikogo nie skrzywdziła? A może zupełnie nieświadomie przyczyniła się do nieszczęścia innych ludzi? Niestety jest to możliwe także w naszym życiu. Nie znamy wszystkich skutków naszych wyborów i decyzji. Zupełnie nieświadomie można zrobić komuś krzywdę i w skrajnym wypadku stać się ofiarą stalkera. Lepiej, żeby tak nigdy się nie stało, gdyż środki ochrony ofiary stalkingu i znalezienie prześladowcy są bardzo ograniczone i trudne, o czym niestety dowiadujemy się w tej książce.

Interesującym bonusem od autorki thrillera są wątki poboczne z życia wzięte, a mianowicie miłość pełna poświęceń babci dla wnuka, miłość matki do córek i na odwrót. Pomimo że nie jest to pozycja traktująca o wychowywaniu dzieci, to znajdujemy tu parę gratisowych rad jak poradzić sobie ze sławnym buntem dwulatka. Te momenty mogą wzbudzić podziw i uśmiech u czytelnika, szczególnie jeśli zna ten temat.

Dzięki tym pisarskim chwytom książka jest godna przeczytania. Nie tylko się nie nudziłam, ale nawet ciężko było mi się od niej oderwać od lektury. Wydaje mi się, że akcja jest bardziej wciągająca, niż w poprzedniej powieści „Obserwuję Cię”. Być może wpłynął się na to fakt, iż autorka, będąc początkującą dziennikarką, miała własnego stalkera przez kilka tygodni. Nie było tak drastycznie jak w powieści, ale tych doświadczeń, jak widać nigdy, nie zapomniała.

https://www.recenzjenawidelcu.pl/2021/06/zapacisz-mi-za-to-t...
Recenzjenawidelcu dodał: 25 VI 2021, 23:14:59

Zapłacisz mi za to
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Świetna książka dla wszystkich kobiet, które pragną karmić piersią dbając w tym czasie zarówno o siebie, jak i dziecko. Znajdziemy tutaj wiele cennych informacji o tym, jak wygląda karmienie piersią z praktycznego i teoretycznego punkt widzenia, na co warto zwrócić uwagę czy czego unikać. Dodatkowo autorki zawarły w tej pozycji wiele ciekawych przepisów na przykładowe dania do spożycia. Ciekawa pozycja, po którą warto sięgnąć, a mnie udało się ją znaleźć w najlepszym możliwym czasie 
zaczytanalala dodał: 25 VI 2021, 16:48:41

Karmię piersią, jem zdrowo. Poradnik dietetyczny w laktacji
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Poruszająca książka, która wywołuje w czytelniku całe spektrum emocji. Historia, w której można się zatracić. Zdecydowanie tę książkę trzeba przeczytać
zaczytanalala dodał: 24 VI 2021, 08:26:34

Narzeczona nazisty
ocena przydatności opinii: +0 | -0

"Zapłacisz mi za to" autorstwa Teresy Driscoll to bardzo dobry, trzymający w napięciu thriller psychologiczny. Świadczą o tym przede wszystkim pojawiające się zwroty akcji, ciekawy pomysł na fabułę poruszającą temat stalkingu, dobrze wykreowani bohaterowie oraz zaskakujące zakończenie. Myślę, że miłośnicy gatunku będą zadowoleni z lektury. Polecam.
marzipancoffee dodał: 23 VI 2021, 19:33:10

Zapłacisz mi za to
ocena przydatności opinii: +0 | -0

"Samolot z papieru" autorstwa Ewy Pruchnik to bardzo udana powieść obyczajowa z nutą historii w tle. To piękna, poruszająca, nieprzewidywalna, wzbudzająca wiele emocji książka o miłości, przyjaźni, tęsknocie i nadziei. Przedstawione w niej wydarzenia z młodości głównej bohaterki rozgrywające się w czasach PRL-u, przeplatane tymi z 2015 roku nadają jej niepowtarzalnego klimatu. To historia o trudnych wyborach, która skłania do refleksji, a jej wielowątkowość sprawia, że każdy z nas może odnaleźć w niej coś dla siebie. Myślę, że jest to pozycja z którą warto się zapoznać.
marzipancoffee dodał: 21 VI 2021, 16:21:30

Samolot z papieru
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Świetny thriller, na który zdecydowanie warto zwrócić uwagę.
zaczytanalala dodał: 19 VI 2021, 22:43:18

Mroczna prawda
ocena przydatności opinii: +0 | -0

„Niektórzy lubią poezję”. Zawsze myślałam, że należę do tego grona. Jednak tomik „Violet robi mostek na trawie” sprawił, że zaczęłam wątpić. Może tylko lubię tak o sobie myśleć, a tak naprawdę zupełnie nie rozumiem poezji? Niepokojące…

„Violet robi mostek na trawie” sięgnęłam głównie dlatego, że znam i lubię twórczość autorki. Piosenki Lany Del Rey ujmują mnie swoją prostą, melodią, klimatem i melancholią. Czy z wierszami może być inaczej? Jak się okazuje… tak.

Na samym początku warto zaznaczyć, że nie znam się i prawdopodobnie nie umiem recenzować poezji. Jeśli jesteś w tym samym położeniu, to zapraszam do poznania moich odczuć, które towarzyszyły mi przy lekturze tego tomiku.

Wydanie – pierwsza klasa!
SQN po raz kolejny pokazało, że umie pięknie wydawać książki. Bardzo letnia grafika na twardej okładce, błyszczący tytuł, gruby papier – tomik prezentuje się pięknie. Również same zdjęcia, których jest naprawdę dużo, prezentują się nieźle.
Tomik zawiera ponad 30 wierszy, każdy najpierw w oryginale, potem po polsku, zwykle na oddzielnych stronach. Ten sposób wydanie sprawia, że książka co prawda prezentuje się nieźle, ale nie zawiera dużo treści.

Czy jest klimat?
Piosenki Lany Del Rey kojarzą mi się z dusznym amerykańskim latem. Podobne odczucia towarzyszyły mi podczas czytania książki. Z jednej strony za sprawą graficznej, z drugiej, dzięki melancholijnym wierszom. Czytając je, miałam wrażenie obcowania z intymną twórczością autorki, z jej przeżyciami i emocjami.

Ah ta poezja!
Co jednak sprawiło, że tomik wywołał we mnie mieszane uczucia? Po głowie cały czas chodziło mi „jak to mnie zachwyca, kiedy mnie nie zachwyca?”. Rozumiałam przekaz, czułam klimat, ale nie byłam oczarowana. Część myśli była dla mnie trywialna w treści, część zawodziła formą, która wyglądała niczym podzielona losowymi enetrami proza. Parę razy spodobały mi się klamry kompozycyjne, kilka razy odnalazłam więcej magii w wersji angielskiej, ale nie było w tym wszystko żadnego zauroczenia. Nic, co poruszyłoby mnie na dłużej, czy zachęciło do wracania do wierszy (a takie tomiki są!).
Nie uważam jednak, żeby był to czas zmarnowany. „Violet robi mostek na trawie” był ciekawym doświadczeniem, rodzajem eksperymentu, który wiele powiedział mi o mnie samej i moim literackim guście. Dlatego myślę, że warto przekonać się samemu, czy taki styl nam odpowiada.
Recenzjenawidelcu dodał: 19 VI 2021, 18:48:07

Violet robi mostek na trawie
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Z okładki książki „krzyczą” hasła promocyjne w postaci poleceń znanych i lubianych przez czytelników autorów – Katarzyny Puzyńskiej („Trzyma w napięciu od pierwszej strony!”), Maxa Czornyja („Ta książka wessie i odbierze dech!”) oraz Marcela Mossa („Mroczna, zagadkowa i nieodkładalna. Czekam na więcej!”). I chociaż w większości przypadków takie hasła stanowią jedynie haczyk reklamowy mający za zadanie jedynie przyciągnąć uwagę czytelników i skłonić ich do kupna książki, tak w tym wypadku w najmniejszym nawet stopniu nie kłamią. Dlatego też i ja dołączę się do tych „krzyków” mówiąc: Bierzcie w ciemno, a nie pożałujecie!
.
Całą recenzję znajdziecie na moim blogu:
📚 https://bit.ly/3zpocSo
Amarisa dodał: 14 VI 2021, 10:56:09
Ocena książki: 5.0
Topieliska
ocena przydatności opinii: +0 | -0

|< << < 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31  > >> >| | Wszystkich opinii: 4065