Numer wydania: 2
Rok wydania: 2009
Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie
Okładka: twarda Wymiary: 13.5 x 21
Opis
Kiedy media zaczynają donosić o serii tajemniczych morderstw w Seattle, a do lasów wokół Forks powraca żądna zemsty wampirzyca, Bella uświadamia sobie, że znowu grozi jej śmiertelne niebezpieczeństwo. Jakby tego było mało, musi wybierać pomiędzy miłością Edwarda a przyjaźnią Jacoba, i to wiedząc, że jej decyzja może doprowadzić do odnowienia odwiecznego konfliktu pomiędzy wampirami a wilkołakami. Zbliża się też zakończenie roku szkolnego, a więc termin przemiany - co wybierze Bella: życie czy śmierć?
"– Nie zostawimy cię samej ani na sekundę – przyrzekł mi Edward pod domem. – Ktoś zawsze będzie w pobliżu: Emmett, Alice, Jasper...
Westchnęłam.
– To idiotyczne. Tak się wynudzą, że sami mnie w końcu zabiją."
Dodał: Felinne
Dodano: 02 I 2011 (ponad 14 lat temu)
+19-11
"Zaciekawiło mnie tylko z jakiego powodu dźgnęłaś go nożem?... Ale jak dla zabawy, to nie ma sprawy."
Dodał: darkeyeslady
Dodano: 12 VIII 2009 (ponad 16 lat temu)
+30-24
"Mimo to sięgnął jednoczenie do tylnej kieszeni dżinsów i wyciągnął z niej zawiązany rzemieniem, luźno pleciony woreczek z wielobarwnego materiału. Położył mi go na dłoni.
– Jest śliczny – powiedziałam – dziękuję.
Westchnął.
– Bella, prezent jest w środku..."
Dodał: rockaga
Dodano: 19 XI 2009 (ponad 15 lat temu)
Byłam i z łatwością mogę stwierdzić, że "Zaćmienie" jest najlepszą jak dotychczas ekranizacją powieści. Poprzednie części (film) ukazywały głównie miłość Edwarda i Belli, oraz zażyłość pomiędzy Bellą i Jacobem. W trzeciej części widać emocję i choć t...
Dodano: 14 VIII 2012, 12:59:00 (ponad 13 lat temu)
00
Zaćmienie” na pewno bardziej mnie wciągnęło i na śmierć nie zanudziło, w porównaniu do poprzednich części. Choć i tak rozczarowało, oczekiwałam więcej
Wiedziałam, co mniej więcej miało się dziać, ale nie oglądałam filmu, przez co szczegóły mnie wciągnęły.
Żałuje jednak, że w książce nie mogłam zobaczyć bitwy jaką toczyli wampiry i wilkołaki, bardzo chciałam o tym poczytać, poczuć dreszcz emocji, dreszcze na plecach itp.
Wiele razy czytałam, że saga „Zmierzch” to romans połączony z horrorem. Bzdura- może to i horror, dla kogoś kto nigdy nie przeczytał horroru. Lukierkowy świat + zakompleksiona Bella + idealne (pod każdym względem) wampiry raczej nie pasują.
Wiedziałam przed przeczytaniem, że jakaś walka ma się odbyć i miałam nadzieję, że wreszcie może ta książka zasłuży na miano horroru, ale się przeliczyłam.
W „Zaćmieniu” mega wkurzyła mnie Bella, ciągle się nad sobą użalała. To już było nie do wytrzymania.
Co do plusów to spodobało mi się, że w „Zaćmieniu” pojawiło się więcej tajemniczości i niebezpieczeństw, choć nadal brakuje mi opisanie tej bitwy oczami Belli (naprawdę wolałabym czytać o tej bitwie niż o tym, jak Bella przytulała się do Jackoba, a Edward na to patrzył).
Co mi się jeszcze spodobało? Dołączenie kilku wątków i postaci. A szczególnie podobało mi się wprowadzenie legend o plemieniu Quileute.
W tej części, zaczęli irytować mnie Cullenowie, a w szczególności Edward. Są zbyt idealni. I w ogóle nie wampirzy. Gdyby nie kły i to, że żywią się krwią nigdy nie nazwałabym ich wampirami. Jedyne cechy wampira przejawił Jasper. Chyba dlatego jest moją ulubioną postacią. Ja tam jednak jestem zwolenniczką wampirów w stylu Draculi.
Sagę polecam raczej czytelnikom poniżej 15 roku życia.
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: