Czy ktoś zauważył, że wątek z Jamesem, którego Gwen ratuje przed ospą jest nieco naciągany? Chodzi mi o sam fakt ( wielokrotnie podkreślany w innych wątkach), że przeszłości nie da się zmienić, bo juz się wydarzyła. Przykładowo, gdy Gideon obezwładni...
Ja przeczytałam trylogię czasu z zapartym tchem, i tak jak napisała autorka, wszyscy pewnie czekali, aż Gwen uderzy Giedona. To co się stało i okazało przerosło moje oczekiwania. Interesujący zwrot akcji. Poza tym nie spodziewałam się, że Charlotta k...