Będę szczery: jedno z moich spotkań z twórczością pani Mai nie należało do udanych. W części szóstej antologii „Wizje alternatywne” znajduje się opowiadanie „Rekwiem dla niewinnych”, przy którym skapitulowałem. Z pełną świadomością zaprzestałem czytania i tyle. Zupełnie inaczej rzecz miała się ze „Szkarłatną falą” w zbiorze „Deszcze niespokojne”. Krótka forma traktująca o amerykańskim żołnierzu przeobrażonym w demona na jednej z wysp Pacyfiku należała do najlepszych w zbiorze.
Tym razem przysz...
+50
Dodał:jareck Dodano:08 I 2011 (ponad 14 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 803