[dodaj do znajomych]

Profil aleandra kobieta

Imię: Ola E-mail: dla zalogowanych
Wiek: 36 lat Gadu-Gadu: dla zalogowanych
Status: Offline Skype: dla zalogowanych
Dołączył: 02 V 2009 Na stronie: 7 dni 21h 8min 41s
Ostatnio widziany: 15 VII 2018 (ponad 6 lat temu)

Ulubione książki użytkownika

Człowiek z Wysokiego Zamku
Philip Kindred Dick

"Człowiek z Wysokiego Zamku" to powieść, w której autor pokazuje nam alternatywną przeszłość, przedstawia nam inny scenariusz drugiej wojny światowej. Jak by to było, gdyby Japonia i Niemcy wygrały wojnę? Okupacja Stanów Zjednoczonych jest tutaj sprawą pierwszorzędną i mogłoby się wydawać, że tylko...

Ocena użytkownika: 6
Opiekun Snu
Vonda Neel McIntyre

Notka wydawnicza: Wężyca jest jedną z bardzo niewielu uzdrowicielek, które w swojej pracy wykorzystują lecznicze właściwości jadu węży. Należą do niej trzy: Mgła - kobra, Piasek - grzechotnik i Trawa - niezwykle rzadki pozaziemski wąż snu, który uśmierza lęki i łagodzi cierpienia konających. Podcza...

Ocena użytkownika: 6
Nieznośna lekkość bytu
Milan Kundera

Info: Tytuł oryginalny: Nesnesitelná lehkost byti Tłumaczenie: Agnieszka Holland Rok pierwszego wydania czeskiego i polskiego: 1984 stron: 384 Serie wydawnicze: Kanon na Koniec Wieku: tom 33 Don Kichot i Sancho Pansa Opis: Arcydzieło literatury światowej. Najsły...

Ocena użytkownika: 6

Aktywność użytkownika

aleandra polubił książkę Człowiek z Wysokiego Zamku
aleandra przeczytał książkę Uwięziona
aleandra planuje przeczytać książkę Golem
aleandra aktualnie czyta książkę Rapsodia
aleandra ocenił na 5.0 książkę Dużo radości, mniej przyjemności
aleandra polubił pisarza Agatha Christie
Na profilu aleandra dodano komentarz 06 IV 2015 (ponad 10 lat temu)

Komentarze

Dodano: 25 V 2011, 19:36:53 (ponad 14 lat temu)
musisz być zarejestrowana w urzędzie i z tego co wiem, jak przedstawisz dobry biznesplan to powinno wystarczyć. Wątpię by i tam było potrzebne doświadczenie - bo i w czym - w byciu bezrobotnym?
Dodano: 25 V 2011, 19:34:43 (ponad 14 lat temu)
@VanillaEssa: No ja na początek to bym chciała trochę zdobyć doświadczenia w szarej strefie, bo tak żadna firma mnie nie przyjmie, najwyżej przyjmą mnie do sklepu pasmanteryjnego . A te 15 tys. to nie po xxx czasu na bezrobociu? Bo już różne wersje słyszałam xD
Dodano: 25 V 2011, 19:30:58 (ponad 14 lat temu)
to 'jasne' należy już do nowego zdania
Dodano: 25 V 2011, 19:30:31 (ponad 14 lat temu)
artystka jasne. Wszyscy wielcy od tego zaczynali. Możesz rozkręcić coś własnego. Na początek zakładasz dajmy na to firmę jednoosobową. Z urzędu pracy dostajesz ok 15 tys. dotacji, jak trzeba więcej zawsze można wydeptać jakiś kredycik. Badasz rynek względem popytu - taki mały research (w banku może się sprzydać), kupujesz podstawowe materiały, robisz próbki swoich prac, wozisz do sklepów/sprzedawców i biz rozkręcony Po jakimś czasie możesz kogoś zatrudnić, otworzyć własny sklep firmowy i witaj nowa Marko na rynku ale oczywiście najpierw możesz zdobyć doświadczenie w jakieś tam firmie specjalizującej się w tym co Cię interesuje
Dodano: 25 V 2011, 19:21:24 (ponad 14 lat temu)
@VanillaEssa: Z tej pedagogiki to mi sama bieda przyjdzie . Pociąga mnie to draństwo, ale ciągle mam jakieś problemy dziwne z kosmosu o_O. Dlatego nie pragnę studiować pedagogiki, chociaż głupio ciągle rozwijającej się wiedzy (!) nie wykorzystywać. Stawiam na wzornictwo przemysłowe, specjalizacja: projektowanie biżuterii. Oczywiście i bez studiów można se poradzić, ale jak trafię na gdańską ASP XD to potem mogę pracować w w.kruk albo w aparcie .
Mówisz, że jest dużo dotacji i subwencji i innych... hm.
Dodano: 25 V 2011, 19:15:14 (ponad 14 lat temu)
spójrz na Billa Gatesa nie skończył studiów a ma miliardy Ja się do tej pory nauczyłam, że jeśli 'w tym kraju nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem' to trzeba sobie samemu stworzyć stanowisko pracy Zwłaszcza, że teraz tyle programów aktywizacyjnych, dotacji, subwencji i innych A co chciałabyś studiować? Bo z tego co czytam, to nie wiem, czy dobrze rozumiem - nie pedagogikę?
Dodano: 25 V 2011, 19:01:33 (ponad 14 lat temu)
@VanillaEssa: Zajęło mi pół roku (tak, dokładnie tyle), by się zorientować, co i jak z pracą. Ba, jeszcze nie skończyłam swej nauki, bo będę wchodzić na nowe rynki, aleeeeee już teraz wiem, że na rozkręcenie interesu można czekać nawet i pół roku, są przypały i zapały, no i oczywiście... problemy w stylu "co autor miał na myśli, znaczy niby co powinnam poprawić?".
Dodano: 25 V 2011, 18:56:48 (ponad 14 lat temu)
ale widzisz, teraz także sobie radzisz, więc jestem o Ciebie spokojna. Masz tę rzeczoną siłę przebicia. poradzisz sobie
Dodano: 25 V 2011, 17:00:49 (ponad 14 lat temu)
@VanillaEssa: A pewnie, że balszit. Ja powiedziałam sobie, że na dzienne już nie pójdę, bo to marnowanie czasu i dla dziecioków. Czas trochę popracować
Dodano: 25 V 2011, 16:42:22 (ponad 14 lat temu)
no właśnie, kwestia przyzwyczajenia. Zmienia się 'level' człowiek musi się dostosować. I najczęściej to robi, nie zdając sobie z tego sprawy. To się nazywa doświadczenie I to prawda, że idą na studia, bo dyplom to dla nich gwarant poczucia bezpieczeństwa, ale patrząc na słupki bezrobocia, to lekki 'bullshit'.
|< << < 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27  > >> >|
Wszystkich komentarzy: 394

O mnie

Jam jest Twoją Panią.
Wszystko co powiesz, może zostać użyte przeciw Tobie!

Statystyki czytelnika

+266 zdobytych plusów (co to?)
194 przeczytanych książek
24 dodanych recenzji

[załóż grupę]Grupy

Grupa dla osób zajmujących się niekonwencjonalnymi metodami nauki, tj. szybkie czytanie, mnemotechniki itp.
w sensie o wszystkim i o niczym