Uważam, że Chris Weitz spisał się o niebo lepiej od Catherine Hardwicke w ekranizacji 'Księżyca w nowiu'. I chociaż, tak jak w 'Zmierzchu' było tam parę potknięć takich jak pozmieniane sceny i dialogi, to jednak było ich niewiele, a wszystko w filmie...
Dodał: Sanai Dodano: 03 XII 2009, 13:49:21 (ponad 15 lat temu)