"Smutna prawda jest taka, że pewnych rzeczy nie da się odwrócić. Kiedy już ruszą do przodu, to choćbyś bardzo się starał, nie dasz rady ich cofnąć do punktu wyjściowego. Jeżeli choćby jedna z nich źle pójdzie, tak już zostanie na zawsze."
Dodał: EgoMeiMihiMe
Dodano: 28 IX 2009 (ponad 15 lat temu)
"Gdybym mógł zapłakać, byłoby mi lżej. Nad czym jednak miałbym płakać? Za kim? Byłem zbyt skupiony na sobie, by opłakiwać innych, zbyt stary, by opłakiwać samego siebie."
Dodał: EgoMeiMihiMe
Dodano: 28 IX 2009 (ponad 15 lat temu)
"Nie wolno się godzić na półśrodki. Są na świecie rzeczy, które da się zrobić tylko samemu i inne, które da się robić tylko we dwójkę. Ważne jest, żeby je właściwie połączyć."
Dodał: Jagiel
Dodano: 03 V 2009 (ponad 16 lat temu)
"- Tamte dziewczyny po drugiej stronie wagonu gapią się na ciebie.
Jace przybrał dość zadowoloną minę.
- Oczywiście, że tak. Jestem oszałamiająco atrakcyjny.
- Nie słyszałeś, że skromność, to atrakcyjna cecha?
- Tylko u brzydkich ludzi."
Dodał: Nana7
Dodano: 22 VI 2010 (ponad 14 lat temu)
"" Kątem oka dostrzegła, że Jace rzuca jej wściekłe spojrzenie (...)
-W przyszłości, Clarisso, może było by rozsądnie wspomnieć, że masz już mężczyznę w swoim łóżku, żeby uniknąć takich niezręcznych sytuacji.- powiedział.
-Zaprosiłaś go do łóżka?- spytał Simon, wstrząśnięty.
-Śmieszne, co? -rzucił Jace. - Przecież razem byśmy się nie zmieścili"
Miasto Kości, str. 338, rozdział 17. Kwiat Północy"
Dodał: Labressa
Dodano: 29 XII 2009 (ponad 15 lat temu)
"- Czytałam w twoich fusach od herbaty, pamiętasz, Nocny Łowco? Nie zakochałeś się jeszcze w niewłaściwej osobie?
- Niestety, Damo Nieba, moją jedyną prawdziwą miłością pozostaje ja sam.
Dorothea wybuchnęła śmiechem.
- Przynajmniej nie martwisz się odrzuceniem, chłopcze.
-Niekoniecznie. Od czasu do czasu się odtrącam, żeby było ciekawiej."
Dodał: farfalla
Dodano: 06 IV 2010 (ponad 15 lat temu)
"To nie była żadna dzikość serca, jadę stopem, bo nie mam na helikopter, bo nie wynaleziono, kurwa, teleportacji, i to nie jest żaden weltschmerz, nie jestem młodą, piękną duszą - ja po prostu jestem pierdolnięty, Chory Psychicznie"
Dodał: savor
Dodano: 20 I 2011 (ponad 14 lat temu)
"Chodź, pocałuję cię tam, gdzie się kończysz i zaczynasz, chodź, pocałuję cię w trzecie oko, chodź, pocałuję cię w czoło, w głowę, w stopę, w pępek, w kolano, w knykieć, w sutki, w pępek, w duszę, chodź, pocałuję cię w twoje serce. Na dzień dobry. Na dobranoc. Na zawsze. Na nigdy. Na teraz. W samo serce."
Dodał: savor
Dodano: 20 I 2011 (ponad 14 lat temu)
"Kocham cię. Przestań istnieć. Niech lunie gradobicie, niech porozcina ci czaszkę, albo po prostu schowaj się do domu, pooglądać, kurwa twoja mać, Cartoon Network."
Dodał: savor
Dodano: 20 I 2011 (ponad 14 lat temu)
"- Czy nie przeszkodzi wam to, jeśli nazwę was swoimi najlepszymi przyjaciółmi?
- To trochę kiepski wybór - muszę jakoś odbić taki atak bezinteresownego dobra. Jestem złym człowiekiem. Nie można wystosowywać w moim kierunku takich Chrystusowo pojednawczych gestów."
Dodał: Paranormal
Dodano: 24 VII 2012 (ponad 12 lat temu)
"Czuję się sam ze sobą jak pojeb, może to powszechne zjawisko, może po prostu wyolbrzymiam objawy neuro-zakatarzenia. Niewykluczone, że to psychiczna hipochondria - ale po prostu NIKT NIE ROBI TAKICH RZECZY - nikt dzisiaj nie rzuca wszystkiego, aby dogonić kilkusekundowe klipy z własnego mózgu."
Dodał: savor
Dodano: 20 I 2011 (ponad 14 lat temu)
"-Jesteś pokaleczona.
-A Ty nieporadny.
-To Ty nie wiesz, jak sobie zrobić kanapkę, tak żeby się nie pokaleczyć.
-Wiem, jak zrobić serwer z Xboxa; wiem, jak pisać aplikacje do paneli sterowania w dużych bankach; wiem, jak się malować, jakie kupić sobie majtki i jakie lubię słodycze. Jak zrobić kanapkę, to Ty masz wiedzieć."
Dodał: savor
Dodano: 20 I 2011 (ponad 14 lat temu)
"Wykąpmy się jeszcze raz w tych spranych gestach, kawałach i docinkach, wypijmy jeszcze kilkadziesiąt ślepych bruderszaftów, by następnego dnia po południu, umyci i ogoleni, ze zmiażdżoną głową, po czterech kawach stawić czoło dojrzałości."
Dodał: savor
Dodano: 20 I 2011 (ponad 14 lat temu)
"(...) jak ja się w tym wszystkim boję siebie, i jak zgubiłem siebie w tym wszystkim, i nie ma w ogóle już mnie, bo całe ja rozszczepiło się na okruchy starej bułki(...)"
Dodał: savor
Dodano: 20 I 2011 (ponad 14 lat temu)