Ja osobiście zabierałam się za nią jak przysłowiowy pies, za jeża, ale gdy już zaczęłam ją czytać to nie mogłam się od niej oderwać! Już dawno żadna lektura nie wciągnęła mnie tak bardzo :)
A te zbliżenia między Ana i Panem Greyem hmm.... momentami c...
Dodał: kasia1603 Dodano: 31 XII 2012, 18:20:15 (ponad 12 lat temu)