Tłumaczenie: Monika Wiśniewska
Wydanie I
Stron: 606
Hipnotyczna, uzależniająca, iskrząca seksem i erotyką powieść, której nie sposób odłożyć.
Studentka literatury Anastasia Steele przeprowadza wywiad z młodym przedsiębiorcą Christianem Greyem. Niezwykle przystojny i błyskotliwy mężczyzna budzi w młodej dziewczynie szereg sprzecznych emocji. Fascynuje ją, onieśmiela, a nawet budzi strach. Przekonana, że ich spotkania nie należało do udanych, próbuje o nim zapomnieć – tyle że on zjawia się w sklepie, w którym Ana pracuje, i prosi o drugie spotkanie.
Młoda, niewinna dziewczyna wkrótce ze zdumieniem odkrywa, że pragnie tego mężczyzny. Że po raz pierwszy zaczyna rozumieć, czym jest pożądanie w swej najczystszej, pierwotnej postaci. Instynktownie czuje też, że nie jest w swej fascynacji osamotniona. Nie wie tylko, że Christian to człowiek opętany potrzebą sprawowania nad wszystkim kontroli i że pragnie jej na własnych warunkach…
Czy wiszący w powietrzu, pełen namiętności romans będzie początkiem końca czy obietnicą czegoś niezwykłego? Jaką tajemnicę skrywa przeszłość Christiana i jak wielką władzę mają drzemiące w nim demony?
"Opłakuję coś, czego nigdy nie miałam. Co za absurd. Rozpacz z powodu przeklętych nadziei, przeklętych marzeń i oczekiwań"
Dodał: girl995
Dodano: 19 VIII 2012 (ponad 13 lat temu)
+48-15
"- Skarbie, znasz to powiedzenie. Trzeba pocałować wiele żab, nim trafi się na księcia.
Posyłam jej krzywy, słodko-gorzki uśmiech.
- Chyba pocałowałam księcia, mamo. Mam nadzieję, że nie przemieni się w żabę."
Dodał: girl995
Dodano: 19 VIII 2012 (ponad 13 lat temu)
+41-15
"Czasami się zastanawiam, czy przypadkiem coś jest ze mną nie tak. Być może za dużo czasu spędzam w towarzystwie moich bohaterów literackich i, co za tym idzie, moje ideały i oczekiwania są zdecydowanie zbyt wysokie."
Dodał: katie157
Dodano: 04 VI 2013 (ponad 12 lat temu)
Co sądzicie o doborze aktorów? Patrząc na Anastasię, to wydaje mi się trochę drętwa, mam nadzieję, że to właśnie tylko tak na pierwszy rzut oka się wydaje. Grey, no cóż, nie tak go sobie wyobrażałam, ale niech już będzie. Chyba najbardziej z całej ob...
Ja osobiście zabierałam się za nią jak przysłowiowy pies, za jeża, ale gdy już zaczęłam ją czytać to nie mogłam się od niej oderwać! Już dawno żadna lektura nie wciągnęła mnie tak bardzo :)
A te zbliżenia między Ana i Panem Greyem hmm.... momentami c...
"Pięćdziesiąt twarzy Greya" to powieść dobra, ale nie powala na kolana. Dość długo ją czytałam, bo niekiedy była dość męczącą, bo przez całą powieść "kręcimy się wkoło Maciejów". Nie rozumiem jej fenomenu, choć myślę, że sukces odniosła tylko dlatego, że jest w niej dużo seksu. Czytając niekiedy było ciekawie, nużąco, a momentami irytująco. Bardzo mi się jednak podoba postać Christiana Greya, który nie jest jednoznaczny, a jest nieprzewidywalny i momentami niebezpieczny. Czy sięgnę po kolejne części? Chyba tak. Choć podejrzewam, jak tak historia się skończy i jestem na 90% pewna, że mam rację. Ale sięgnę z ciekawości, czy ich poziom się podniesie, czy wręcz przeciwnie. Zobaczymy.
Fabuła może i momentami ciekawa. Są momenty, które wciągają, ale przez większą część książki odnosiłam wrażenie, że treść jest bardzo płytka. Nie dawno czytałam trylogię Millenium i naprawdę mnie wciągnęła, ta książka, tak nie do końca.
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: