Nowe opinie do książek - strona 176


Info: Opinie są posortowane od ostatnio dodanych.
sortuj wg: id plusy minusy
Sprzedam tę książkę bardzo tanio lub oddam dwie książki na wymianę za jedną. Zainteresowanych proszę o wiadomość!
symtuastic dodał: 15 VIII 2012, 13:12:52
Ocena książki: 4.0
Magiczny dom. Praktyczne wskazówki, jak oczyścić mieszkanie i odnaleźć harmonię
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Sprzedam tę książkę bardzo tanio lub oddam dwie książki na wymianę za jedną. Zainteresowanych proszę o wiadomość!
symtuastic dodał: 15 VIII 2012, 13:12:19

Po co mi chłopak?
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Sprzedam tę książkę bardzo tanio lub oddam dwie książki na wymianę za jedną. Zainteresowanych proszę o wiadomość!
symtuastic dodał: 15 VIII 2012, 13:11:05

Przebój na pięć
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Sprzedam tę książkę bardzo tanio lub oddam dwie książki na wymianę za jedną. Zainteresowanych proszę o wiadomość!
symtuastic dodał: 15 VIII 2012, 13:10:35

Miłość ci wszystko wypaczy
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Niestety zawiodłem się na tej książce. Jest to jeden z najgorszych zbiorów opowiadań Stephena Kinga. Mało grozy, brak tego magicznego klimatu z "Nocnej zmiany". Jeśli ktoś rozpocznie przygodę z literaturą Kinga od tej książki, nieprędko sięgnie po następną.
slipi1108 dodał: 15 VIII 2012, 12:57:30
Ocena książki: 3.0
Szkieletowa załoga
ocena przydatności opinii: +1 | -0

Pierwszy tom mnie rozczarował, miał wiele wad, ale nie było tak źle. Natomiast drugi tom… no rozczarował mnie jeszcze bardziej. Oczekiwałam czegoś więcej, o wiele więcej, a druga księga skłoniła mnie tylko do tego, aby dać sobie spokój na razie z tym cyklem, bo są na pewno o wiele lepsze książki. Mówię na razie, bo nie potrafię tak zostawić niedokończonych książek

Jedno czego nie można zarzucić książce to nuda. Dzieje się dużo, ale jest to wszystko tak pogmatwane, że (szczególnie pod koniec) można się w tym pogubić.

Zauważyłam też często nadużywany zwrot „pamiętała jak przez mgłę”. Na minus.

Pani Smith zresztą gubiła się trochę w narracji. Najpierw opisuje jakąś sytuację, potem nagle przeskakuje do myśli bohaterów. To jeden z powodów chaosu, panującego w powieści.

Nadal mam takie wrażenie, że mimo prostego stylu pisania, mi jakoś ciężko z nimi idzie. Sama nie wiem dlaczego, ten styl pani Smith raczej nie dla mnie.

Wprowadzenie nowych istot w zamyśle na pewno było dobrym pomysłem, ale kiedy autorka stworzyła lisołaki to nie tylko, że ocierało się to o absurd, wprowadzało jeszcze większy chaos to obierał urok książce.

Dużym minusem są też mało barwne postacie. Idealna Elena. Nuda ;/ Jeszcze bardziej idealny Stefano. Beznadzieja ;/ Matt- jego lubię, ale niczym szczególnym się nie wyróżnia. Meredith- podoba mi się jej charakter, ta postać jest całkiem ok. Bonnie? W pierwszej księdze jej zdolność były interesujące i ciekawa, ale tutaj jakby autorka o nich zapomniała- nie do końca, co prawda, ale ja oczekiwałam z tej strony o wiele więcej. Jedyną naprawdę barwną i wartą uwagi postacią jest tu Demon- wredny, złośliwy, arogancki, zarozumiały, okrutny, mściwy.

Podsumowując myślę, że autorka zrobiłaby najlepiej gdyby skończyła pisanie tego cyklu na księdze pierwszej. Elena umarła i takie zakończenie mi się podobało. Autora nie wiem, czemu potem tak nieudolnie w to brnęła.
Zaaraza dodał: 14 VIII 2012, 22:27:47
Ocena książki: 2.0
Pamiętniki Wampirów: Mrok, Powrót o zmierzchu, Uwięzieni
ocena przydatności opinii: +2 | -0

Średnio podobały mi "Pamiętniki wampirów". Jak na razie utknęłam na drugiej księdze, bo stwierdziłam, że potrzebuje długiej przerwy, bo inaczej nie zdołam przeczytać.

Ale skupię się teraz na księdze pierwszej. Nasłuchałam się tak naprawdę pochwalnych opinii, więc spodziewałam się czegoś zupełnie innego, a tak naprawdę się rozczarowałam.

Na początku nudno, potem już trochę lepiej, akacja przyspiesza.

Język prosty, charakterystyczny dla literatury masowej, ale dla mnie był jakiś ciężkim, widocznie styl pani Smith nie za bardzo mi odpowiada.

Na początku podobało mi się, ze Elena została ukazana w taki a nie inny sposób. Pani Smith jednak przesadziła z wizerunkiem "pustej laski". Dzięki Bogu, później zaczęło się to zmieniać.

W książce brakowało mi też opisów. Bywało też tak, że autorka w pewnym momencie ucinała, kiedy ja chciałam o tym czyta dalej.

To tej księgi nie jestem negatywnie nastawiona, po prostu mnie rozczarowała. Ale czemu autorka nie poprzestała na napisaniu tylko tych trzech części? Brnięcie w to dalej było zupełnie nie potrzebne. Ja nie polecam, chyba że tylko fanom wampirów
Zaaraza dodał: 14 VIII 2012, 22:03:45
Ocena książki: 2.5
Pamiętniki Wampirów: Przebudzenie, Walka, Szał
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Książka bardzo dobra. Bardzo mnie wciągnęła.
Spodobali mi się, dobrze wykreowani bohaterowie.
Ciekawy pomysł na fabułę również na plus.
Autor dobrze włączył w thriller wątek prawdziwej miłości dwojga ludzi oraz motyw prawdziwej męskiej przyjaźni.
Polecam Jeśli zobaczę kiedyś książkę tego autora na pewno po nią sięgnę

PS Przepraszam za poprzedni komentarz. Miałam to dodać do cytatów, ale mi się pomyliło. Sorry.
Zaaraza dodał: 14 VIII 2012, 19:29:45
Ocena książki: 4.5
Złodzieje nieba
ocena przydatności opinii: +0 | -0

„Miłość jest pociechą, którą czują tylko ci, którzy wiedzą, co ona naprawdę oznacza. Jest czymś ciepłym i bezpiecznym, wolnym od gniewu i zazdrości. Jest uczuciem euforycznym i uodparnia na okrucieństwo życia. Jest wypełnione niekończącą się nadzieją, niegasnącą wdzięcznością i prawdziwą bezinteresownością. To najrzadszy z darow.”
Zaaraza dodał: 14 VIII 2012, 19:25:34
Ocena książki: 4.5
Złodzieje nieba
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Bardzo dobra biografia, którą polecę zwłaszcza fanom zespołu Queen.
symtuastic dodał: 14 VIII 2012, 17:39:37
Ocena książki: 5.5
Queen. Nieznana historia
ocena przydatności opinii: +2 | -0

Oczekiwałam, że "Księżyc w nowiu" zrekompensuje mi rozczarowanie po "Zmierzchu", ale niestety dało kolejną dawkę rozczarowania. Złożyło się na to parę faktów.

Po pierwsze- autorka rozpisała się w cierpieniu Belli, wiem że miała depresję, ale ciągłe czytanie o tym doprowadzało mnie do szału. Chociaż stan psychiki ukazany w bardzo dobry sposób.

Po drugie- Bella okazała się słabą psychicznie dziewczyną, czego ja kompletnie nie znoszę.

Po trzecie- znałam fabułę, wiedziałam o wszystkich większych watkach, ale to wina filmu, który obejrzałam przed przeczytaniem książki, starłam się to wyprzeć ze świadomości, ale nie mogłam, dlatego książka była dla mnie przewidywalna.

Książka mnie zanudziła, chociaż kiedy akcja przeniosła się do Voltery to się obudziłam, ale spodziewałam się czegoś zupełnie innego.

Co do postawy Belli, która załamała się po odejściu Edwarda to nie mam pojęcia czemu w książkach amerykańskich pisarek zawsze tak jest, że nie da się żyć bez ukochanej osoby. Najlepiej od razu się powiesić, rzucić z mostu, czy popełnić harakiri. Owszem, bez miłości trudno, ale jest jeszcze tyle rzeczy dla których warto żyć.

Narzekam, ale może jakiś plusy powieści?

Postać Jackoba wnosi życie w tą książką Przeniesienie akcji do Włoch, miło by odetchnąć od ponurego Forks.

To chyba tyle, co mam do powiedzenia
Zaaraza dodał: 14 VIII 2012, 13:01:04
Ocena książki: 1.5
Księżyc w nowiu
ocena przydatności opinii: +1 | -0

Zaćmienie” na pewno bardziej mnie wciągnęło i na śmierć nie zanudziło, w porównaniu do poprzednich części. Choć i tak rozczarowało, oczekiwałam więcej

Wiedziałam, co mniej więcej miało się dziać, ale nie oglądałam filmu, przez co szczegóły mnie wciągnęły.

Żałuje jednak, że w książce nie mogłam zobaczyć bitwy jaką toczyli wampiry i wilkołaki, bardzo chciałam o tym poczytać, poczuć dreszcz emocji, dreszcze na plecach itp.

Wiele razy czytałam, że saga „Zmierzch” to romans połączony z horrorem. Bzdura- może to i horror, dla kogoś kto nigdy nie przeczytał horroru. Lukierkowy świat + zakompleksiona Bella + idealne (pod każdym względem) wampiry raczej nie pasują.

Wiedziałam przed przeczytaniem, że jakaś walka ma się odbyć i miałam nadzieję, że wreszcie może ta książka zasłuży na miano horroru, ale się przeliczyłam.

W „Zaćmieniu” mega wkurzyła mnie Bella, ciągle się nad sobą użalała. To już było nie do wytrzymania.

Co do plusów to spodobało mi się, że w „Zaćmieniu” pojawiło się więcej tajemniczości i niebezpieczeństw, choć nadal brakuje mi opisanie tej bitwy oczami Belli (naprawdę wolałabym czytać o tej bitwie niż o tym, jak Bella przytulała się do Jackoba, a Edward na to patrzył).

Co mi się jeszcze spodobało? Dołączenie kilku wątków i postaci. A szczególnie podobało mi się wprowadzenie legend o plemieniu Quileute.

W tej części, zaczęli irytować mnie Cullenowie, a w szczególności Edward. Są zbyt idealni. I w ogóle nie wampirzy. Gdyby nie kły i to, że żywią się krwią nigdy nie nazwałabym ich wampirami. Jedyne cechy wampira przejawił Jasper. Chyba dlatego jest moją ulubioną postacią. Ja tam jednak jestem zwolenniczką wampirów w stylu Draculi.

Sagę polecam raczej czytelnikom poniżej 15 roku życia.
Zaaraza dodał: 14 VIII 2012, 12:59:00
Ocena książki: 2.0
Zaćmienie
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Sięgnęłam po "Zmierzch" z ciekawości. Bestseler, tyle pochwalnych opinii. Chciałam się przekonać czym tak ludzie się zachwycają i byłam w sumie przygotowana na to, że sama się zachwycę. Tak naprawdę się rozczarowałam.

Przez książkę brnęło się lekko i przyjemnie, ale jakoś spokojnie mogłam ją odłożyć i wrócić za jakiś czas, o ile bym o niej nie zapomniała.

Książka przewidywalna. W dodatku Edward- idealny. Blee ;/ Nie chce ideałów, chcę bohaterów, którzy mają wady. A wampiry? Jakby nie wampiry, Dracula się grobie przewraca xd Zmienny kolor oczu i święcąca skóra- naciągane. Choć członkowie rodziny Cullenów to ciekawe postacie i szkoda, że Meyer skupiła się tylko na Belli i Edwardzie.

Jeszcze taką potężną wadą jest lukrowy świat, jaki tworzy autorka. Może w tej części, to się tak nie rzuca, ale w ostatnich dwóch owszem.

Książka mnie nie powaliła na kolana.
Zaaraza dodał: 14 VIII 2012, 12:55:58
Ocena książki: 2.5
Zmierzch
ocena przydatności opinii: +0 | -0

"Przed świtem" dla mnie najlepsza części całej sagi.

Z jednej strony nie znałam wszystkich szczegółów, a z drugiej, że wiele się tam działo, dlatego nie zostałam zanudzona na śmierć.

Pojawiło się również wiele nowych, fajnych i ciekawych postaci, choć było ich troszkę za dużo i można było się pogubić.

Po za tym czytało się szybko i przyjemnie, mimo dość obszernej treści.

Fajnym zabiegiem było napisanie kilku rozdziałów z perspektywy Jackoba i choć on mnie strasznie irytuje, to było to świeże, będąc dobrą odmianą.

Rozczarowało mnie niestety (potężnie i okrutnie) zakończenie ;// Spodziewałam się walki, czegoś niesamowitego. Druga połowa książki była praktycznie o przygotowaniach do walki. A tu co? Postali, pogadali i się rozeszli ;/ nuda ;/ Przygotowania do krwawej walki były długie i momentami nużące- a ostatecznie żadnej walki nie było.

Taką wadą, która pojawiała się również w pozostałych częściach, jest cukierkowy styl. Wszyscy są tacy słodcy, szczególnie para głównych bohaterów. Może być słodko, bo to romans, ale bez przesady, na Boga.

Nadal nie rozumie, czemu saga zdobyła taką popularność i nad czym tu się zachwycają ludzie. Dla mnie przeciętne książki.
Zaaraza dodał: 14 VIII 2012, 12:54:33
Ocena książki: 2.5
Przed świtem
ocena przydatności opinii: +0 | -0

Książka jest wprost niewiarygodnie interesująca. Mnie, wbiła w fotel i nie powoliła przestać czytać aż jej nie skończyłam. Ostatnie rozdziały- jak dla mnie temat, a przynajmniej fakt że wszystko opisywane jest w czasie tereźniejszym jest nowościa w książkach tego gatunku ( o co chodzi nie zdradze tym, którzy dopiero mają zamiar czytać). Wcześniej czytałam ewentualne wspomnienia o tym a nie relacje na żywo. I to właśnie dodało książce pewnego rodzaju dramatyzmu, zmusiło mnie do uronienia paru łez, ale przede wszystkim do polecenia książki innym.
Niecierpliwie czekam na tłumaczenie kolejnej części.
Asava dodał: 13 VIII 2012, 16:42:44

Czarna łabędzica: Królowa cierni
ocena przydatności opinii: +0 | -0

|< << < 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181  > >> >| | Wszystkich opinii: 4064