"Tak zachowują się na wolności zwierzęta stadne. Kiedy mają problem - tak jak teraz ze mną i tą chorągiewką - pilnują siebie nawzajem. Ale stary Pielgrzym całkiem o tym zapomniał. Ja jestem skałą, a one twardym miejscem. Uważa, że nie posiada na tym świecie żadnego przyjaciela. Wypuścić te inne w góry, a świetnie sobie poradzą. Za to biedny Pielgrzym poszedłby tylko na przynętę dla niedźwiedzia. Nie o to chodzi, że on nie chce się zaprzyjaźnić, on po prostu nie wie jak." |
edziulka dodał: 10 VII 2010, 19:30:46 |
głosy: +4 | -0 |
|
"Wszyscy moi znajomi albo pożenili się i skapcanieli, albo nie pożenili się i skapcanieli, albo wyjechali, żeby nie skapcanieć. A niektórzy z nich pokupowali sobie domy - co jest równoznaczne przeznaniu się do utraty osobowości. Od razu można domyślić się wielu rzeczy: że jak w klatce trzyma ich praca, której nie cierpią; że ciągle brakuje im szmalu; że co wieczór oglądają wideo; że mają dziesięć kilo nadwagi; że nie dociera do nich nic nowego. To takie przygnębiające. Najgorsze, że ci, co już mają te domy, wcale nie są z nich zadowoleni. A jedyne szczęśliwe chwile zawdzięczają marzeniom o przeróbkach." |
Karolina dodał: 10 VII 2010, 11:37:15 |
głosy: +0 | -0 |
|
"A więc to prawda, że dla własnych rodziców człowiek zawsze ma najwyżej dwanaście lat, choćby nie wiem co robił. Oni naprawdę nie chcą jątrzyć, ale ich uwagi są pozbawione wszelkiej skali i koncentrują się na dziwnych rzeczach. Rozmawiać o życiu prywatnym z własnymi rodzicami to jak przyglądać się pryszczowi na swojej twarzy we wstecznym lusterku samochodu i dochodzić w tych warunkach do wniosku, że to objaw połączenia potówki z rakiem skóry." |
Karolina dodał: 10 VII 2010, 11:32:04 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Kto nie wątpi w siebie, jest niegodzien, bo ślepo wierzy w swą moc i popełnia grzech pychy. Błogosławiony niech będzie ten, kto doświadcza chwil zwątpienia." |
fervently dodał: 10 VII 2010, 10:37:28 |
głosy: +0 | -1 |
|
"Smutek nie trwa wiecznie, gdy zmierzamy ku temu, czego zawsze pragnęliśmy." |
fervently dodał: 10 VII 2010, 10:34:50 |
głosy: +0 | -1 |
|
"To była jedna z wad życia w dawnych wiekach. Męskie ego." |
annie28 dodał: 09 VII 2010, 20:49:40 |
głosy: +7 | -1 |
|
"KULT SAMOTNOŚCI: Potrzeba autonoomii za wszelką cenę - zwykle za cenę utaty długorwałych związków międzyludzkich. Jest często konsekwencją nadmiernych wymagań względem innych." |
Karolina dodał: 09 VII 2010, 13:04:24 |
głosy: +0 | -0 |
|
"- (...) Była żoną Valentine'a, a teraz on zmartwychwstał i jej szuka. Może chce, żeby znowu byli razem ?
- Wątpię, żeby w tym celu wysłał Pożeracza do jej domu - odezwał się Alec. (...)
-Fakt, że nie taki byłby mój pierwszy krok - zgodził się Jace. - Najpierw słodycze i kwiaty, potem list z przeprosinami, a dopiero potem hordy żarłocznych demonów. W takiej właśnie kolejności." |
clary dodał: 09 VII 2010, 12:59:39 |
głosy: +56 | -52 |
|
"Jak to się mówi, tracimy młodość, uganiając się za bogactwem, a potem bogactwo, uganiając się za młodością." |
Karolina dodał: 09 VII 2010, 12:58:55 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Pewnego razu spotkałam szamana, który wyjaśnił intrygującą mnie od lat zagadkę muzyki, która porywała mnie w świat zupełnie innej rzeczywistości. Powiedział mi, że wszystkie poziomy egzystencji - zarówno materialne, jak i niematerialne, takie jak na przykład myśli - posiadają swoją melodię, wibrację, rytm, nazywany przez indian icaro. Jeśli człowiek potrafi ją usłyszeć, dostroić do niej swój wewnętrzny odbiornik, może stać się jej częścią i korzystać z jej mocy. Icaro to esencja władzy szamana. Szaman może zamieniać obraz na dźwięk i dźwięk na obraz. Widzi dźwięk i słyszy wizję. Maluje melodię. Tak samo jak ja, kiedy włączam się w muzykę, z której czerpię nie tylko siłę, ale i konkretne słowa, obrazy czy opowiadania." |
Karolina dodał: 09 VII 2010, 12:56:45 |
głosy: +0 | -0 |
|