"Córka morza" to fascynująca saga rozgrywająca się w XIX w. w Norwegii w niezwykłej scenerii wysp Lofotów. Lofoty to norweski archipelag leżący za kołem podbiegunowym z wysokimi, stromymi skałami spadającymi pionowo do morza, przepięknymi piaszczystymi plażami oraz malowniczymi osadami.
Elizabeth przesuwa wzrok ponad małymi szarymi chatami pod Ścianą Lofotów, zaciskając dłoń na uchwycie zniszczonej walizki. Ma szesnaście lat i właśnie została służącą w bogatym dworze Dalsrud. Dotychczas nigdy nie opuszczała rodzinnego domu, pełna jest więc oczekiwań i pragnienia wolności. Jednocześnie nie może się uwolnić od złych przeczuć...
Elizabeth stała na dziedzińcu w Dalsrud. Popatrzyła na okazały dom i nagle ogarnął ją trudny do wytłumaczenia strach. Było tak, jakby ten dom się do niej szyderczo uśmiechał i mówił, że nie ma odwrotu. Jakiś impuls skierował jej wzrok ku oknom na piętrze i serce podskoczyło do gardła. Spoglądała na nią stamtąd młoda kobieta. wzrok miała natarczywy, skórę woskowożółtą. Kręciła wolno głową, jakby chciała powiedzieć: " Ja cię ostrzegłam, to jest twoja ostatnia szansa".
Autorki inne, fabuła również. Łączy je osadzenie fabuły w Norwegii, atmosfera przy czytaniu i miejsce kupna [FAKT] Co sądzicie o tej książce? Podzielacie moje zdanie o podobieństwie z sagą o Ludziach Lodu?
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: