Autorki inne, fabuła również. Łączy je osadzenie fabuły w Norwegii, atmosfera przy czytaniu i miejsce kupna [FAKT] Co sądzicie o tej książce? Podzielacie moje zdanie o podobieństwie z sagą o Ludziach Lodu?
Leży na półce i kusi, czeka na swoją kolej i kolejne części.
O ile się nie mylę saga o Ludziach Lodu też rozgrywa się w XIX w, łączy je piękny kraj. W tej sadze wątki rozgrywają się w scenerii wysp Lofotów. Bohaterów z wiadomych względów nie mogę porównać. Łączy je na pewno trud życia w kraju podbiegunowym.
Można porównać także z sagami:
1. Grzech pierworodny
2. Hannah
3. Raija ze śnieżnej krainy
"Córka morza" to fascynująca saga rozgrywająca się w XIX w. w Norwegii w niezwykłej scenerii wysp Lofotów. Lofoty to norweski archipelag leżący za kołem podbiegunowym z wysokimi, stromymi skałami spadającymi pionowo do morza, przepięknymi piaszczystymi plażami oraz malowniczymi osadami.
Elizabeth przesuwa wzrok ponad małymi szarymi chatami pod Ścianą Lofotów, zaciskając dłoń na uchwycie zniszcz...