W 90 latach , gdy ukazała się seria ,Margit Sandemo, z namiętnością kupowałam każdą nowo wydaną książkę .Wytrwałam do 24 tomu i tyle też przeczytałam. Było to jednak mnóstwo lat temu i niewiele pamiętam więc postanowiłam przeczytać ponownie pierwszy tom serii p.t. " Zauroczenie".
I prawdopodobnie przeczytam tę serię jeszcze raz , tak w między czasie , gdyż dałam się ponownie zauroczyć Margit Sandemo Norwegią i życiem jej mieszkańców na przełomach wieków , tym bardziej, że w tym roku dokupiłam z...
+10
Dodał:natanna Dodano:31 VII 2012 (ponad 12 lat temu) Komentarzy: 1 Odsłon: 362
Początek długiej historii, początek obiecujący... Nie jest to proza wymagająca, dlatego czyta się lekko i szybko, idealna do poduszki. Nie brakuje w niej banałów, jak np.:
Czy naprawdę mamy prawo osądzać innych? Co wiemy o przyczynach ich postępowania?
lub
Poddawała mu się oszołomiona szczęściem, a wszystko wokół niej chwiało się, unosiło, kołysało, jak gdyby płynęła w powietrzu na delikatnych obłokach miłości.
Ale mimo wszystko bajka, którą opowiada nam Sandemo wciąga, intryguje i f...
+10
Dodał:majkanew Dodano:03 X 2011 (ponad 13 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 374