Udało mi się w święta skończyć książkę Magdaleny Witkiewicz "Listy pełne marzeń". Co to była za cudowna książka!
Poznajemy losy Marylki, która zawsze była uśmiechnięta i kolorową dziewczyną. Pewnego dnia, gdy idzie dokarmić koty, zwraca na siebie uwagę Gertrudy. Starszej, bogatej pani, która nie ma nic do roboty. Tak rodzi się przyjaźń. Gdy pani Trudzia umiera i zapisuje Maryli swój majątek, ona wpada na pomysł by zostać świętym Mikołajem dla dzieci z Miasteczka.. Co wywołuje mnóstwo zabawnych...
+10
Dodał:pola84 Dodano:07 I 2021 (ponad 4 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 81
Jeszcze się nie zawiodłam na książkach Magdaleny Witkiewicz, więc gdy tylko przyszła do mnie kolejna pozycja tej autorki, której się zupełnie nie spodziewałam, to skakałam z radości 😂🙈. A w dodatku był to utwór ze świętami w tle😍.
Główna bohaterka, Maryla, najchętniej pomagałaby każdemu, kto tego potrzebuje. Pieniądze, które dostała ze sprzedaży otrzymanego w spadku domu, chce przeznaczyć na realizację marzenia- podtrzymanie wiary w Świętego Mikołaja. I tak z pomocą innych, zaczyna przechwytywa...
+10
Dodał:mrsbookbook Dodano:15 XII 2020 (ponad 4 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 87