Akcja powieści kryminalnej pt. Śmierć w Chateau Bremont rozgrywa się w uroczej, zabytkowej miejscowości Aix-en-Provence we Francji. Czytelnicy poznają Antoine’a Verlaque’a, przystojnego i uwodzicielskiego głównego sędziego w Aix, oraz profesor prawa, Marine Bonnet, jego dawną miłość. Kiedy miejscowy szlachcic Étienne de Bremont wypada z okna rodzinnego zamku i ginie na miejscu, całe miasto aż huczy od plotek. Verlaque podejrzewa, że śmierć nie była przypadkowa. Dowiedziawszy się, że Marine jest bliską przyjaciółką Bremontów, prosi ją o pomoc.
Śmierć w Chateau Bremont to wartki kryminał, zanurzony w romantycznej atmosferze południowej Francji. [edytuj opis]
Nie powiedziałabym, że to "wartki kryminał". W zasadzie w ogóle trudno nazwać tę historię kryminałem. Akcja toczy się powoli, jest dużo opisów, a wątek morderstwa jest jakiś taki poboczny w tym wszystkim. Ciekawe są działania śledczego, który pędzi kilkadziesiąt kilometrów na spotkanie ze świadkiem po to, żeby zadać dwa, góra trzy pytania i wyjść nie dowiedziawszy się kompletnie niczego wartościowego. I jeszcze odmiana francuskich nazwisk - Verlaque - rozmawia z Verlakiem - strasznie brzydko to wygląda. Przykro mi wystawiać tak niską ocenę, bo Prowansja i te francuskie wtręty, coś pięknego, jednak całokształt w najlepszym razie przeciętny. Jest trochę o wszystkim, ale tak dogłębnie to o niczym.