„Znaki życia” to przejmująca powieść obyczajowa, która pozwoli nam poznać trzy bohaterki, zamieszkujące mazurską wieś: Malwinę, Sylwię i Wiktorię. Pozornie kobiety nic nie łączy, ale wnikając w fabułę zrozumiemy, że prócz poczucia samotności w związku jest jeszcze jeden niuans, który splata ich losy.
Każda z bohaterek powieści jest wyjątkowa i niepowtarzalna na swój własny sposób. Malwina od lat zmaga się z uzależnieniem i walczy o przetrwanie swojego związku. Sylwia próbuje pokonać niepokojące objawy bólowe i radzić sobie z tęsknotą za mężem ciągle przebywającym na delegacjach. Wiktoria ma na głowie dom, małe gospodarstwo i partnera, który ponad ich związek stawia inne zobowiązania.
Odważnie napisana powieść bez tematów tabu, która zadowoli wszystkich miłośników silnych wrażeń. W powieści pojawiają się dreszcze emocji, a nawet wątki mistyczne.
"Tak. Wierzono w religię. Bo choć każdy wierzył rzekomo w tego samego Boga, to ten sam Bóg, w przypadkach poszczególnych ludzi, na co innego pozwalał, co innego rozumiał jako dobre i moralne, stosował dodatkowo różniące się między sobą systemy kar i nagród, a właściwie różniące się między sobą nagrody za takie same zasługi, jeśli przyjąć, że kar Miłościwy wszakże nie stosuje."
Dodał: agnieszka3201
Dodano: 15 V 2017 (ponad 8 lat temu)
00
"Chyba wszystkie dziewczynki marzą o pięknym ślubie i białej długiej sukni z welonem. Malwina natomiast, będąc jeszcze małą dziewczynką, marzyła o mężu, który by nie pił i jej nie bił, bo picie i bicie było dla niej czymś chyba najgorszym, co może spotkać żonę ze strony męża. Czymś jedynie złym."
Dodał: agnieszka3201
Dodano: 15 V 2017 (ponad 8 lat temu)
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: