"Homo bimbrownikus" to siódmy z kolei tom z Jakubem Wędrowyczem jaki przeczytałem.
Niestety autor nie jest w formie. Dowcipy nie śmieszą, fabuła nie pochłania uwagi a tym bardziej nie przekonuje, to słabej jakości literacka fikcja.
Na tę pozycję składa się cztery opowiadania. Trzy są krótkie a tytułowe bardzo długie, prawie trzystu-stronicowe. W miarę podobało mi się to o tytule "Cyrograf". Miało ciekawe zakończenie.
Bohaterowie są dobrze i konsekwentnie wykreowani. Na Jakuba Wędrowycza i jego...
+30
Dodał:Serfer Dodano:14 XII 2020 (ponad 4 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 109
Twórczość Andrzeja Pilipiuka miałam okazję już częściowo poznać, jednakże było to dla mnie pierwsze spotkanie ze słynnym Jakubem Wędrowyczem. Spotkanie całkiem ciekawe ;)
“Homo bimbrownikus” składa się z trzech krótkich historii i jednej - tytułowej – mini-powieści. I właśnie ta tytułowa powieść najbardziej przypadła mi do gustu.
W tejże powieści Jakub wraz ze swym przyjacielem Semenem wyruszają do stolicy w poszukiwaniu pewnego licealisty, Radka Oranguta, który jest wnukiem wroga Wędrowy...
+10
Dodał:ksiazkowo Dodano:07 X 2009 (ponad 15 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 663