Na pierwszą książkę Olgi Rudnickiej trafiłam już (albo dopiero) w 2010 roku w związku z jej cyklem „Martwe jezioro”. Przy tych książkach ubawiłam się niemiłosiernie. Później były Natalii 5, Lilith i długo długo nic, chociaż sobie obiecywałam jak tylko kolejne jej tytuły się pojawiały na półkach księgarskich, że sięgnę. Dopiero z końcem roku trafiła do mnie kolejna jej książka Diabli nadali. Znając już pióro autorki, jej poczucie humoru i świetne kreowanie bohaterów postanowiłam, że jak nie teraz...
00
Dodał:obsesjakasiulka Dodano:12 I 2016 (ponad 9 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 225
Ubawiłam się setnie, a twórczość Olgi Rudnickiej przypomina mi książki mojej ukochanej Joanny Chmielewskiej. "Diabli nadali" to kryminał z dużą dozą humoru i ze znakomitymi dialogami.
Diabeł - nie diabeł, trup - nie trup, szara myszka, która zmienia się w lwicę - oto co was czeka w najnowszej książce Olgi Rudnickiej :)
Dagmar Różyk, zwany Diabłem, jest niezwykle przystojnym mężczyzną, do którego kobiety lgną jak muchy do miodu. Jest bardzo zdolnym dyrektorem kreatywnym i na wiele mu się pozwal...
00
Dodał:Anna73 Dodano:13 X 2015 (ponad 9 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 253