Po nieoczekiwanej śmierci matki, Emily wraz ze swoim chłopakiem przeprowadza się do Nowego Jorku, by zacząć wszystko od nowa. Na miejscu dziewczyna poznaje Gavina- przystojnego bogacza, który wzbudza w niej silną ekscytację i namiętność. Emily jest lojalna i wierna swojej miłości, lecz z biegiem czasu jej ukochany chłopak Dillon zaczyna pokazywać swoją mroczną stronę. Czy Emily ulegnie namiętności czy pozostanie w związku, który ją niszczy? Odpowiedz być może jest prosta, lecz życie takie nie je...
00
Dodał:zaczytanamoni Dodano:02 VII 2015 (ponad 9 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 168
Każda książka, po którą sięgamy, w mniejszym bądź większym stopniu na nas oddziałuje. Czytane historie poruszają nas do głębi wywołując lawinę wzruszeń, a nawet zwilgotnienie oczu ("Nie oddam dzieci!" Katarzyna Michalak). Potrafią też nas rozśmieszać i poprawić nastrój po ciężkim dniu ("Zaplątani" Emma Chase). Bywają niestety i takie, o których pragniemy czym prędzej zapomnieć, gdyż obcowanie z nimi było dla nas czytelniczą torturą ("Dotyk Crossa" Sylvia Day). A jak to było w przypadku "Collide"...
00
Dodał:Amarisa Dodano:16 VI 2015 (ponad 10 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 208
Nie, tylko, nie to, za takie rzeczy powinno się karać pisarzy. Mchugh wbiła mi nóż w plecy - nie wolno tak zakańczać powieści...to jest po prostu nie fair.
Emily straciła matkę, która chorowała na raka. Dillon chłopak Emily był dla niej wsparciem w tych tragicznych chwilach, dlatego odwdzięczyła mu się przeprowadzając się do Nowego Jorku. Niestety ku jego niezadowoleniu nie zamieszkała z nim, tylko z przyjaciółką. Tam na swojej drodze spotyka Gavina, do którego czuje dziwną więź, jednak okazuje...
00
Dodał:czarownica Dodano:12 VI 2015 (ponad 10 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 172
„Los i ścieżki, które pojawiają się przed nami. To jak wielka układanka, gdzie w końcu wszystko się dopasowuje”.*
Nie miałam tej książki początkowo w ogóle w planach, ale zaciekawiona opinią pewnej zaprzyjaźnionej bloggerki stwierdziłam, że dam jej szansę. Okładka kojarzy mi się z erotykiem i szczerze mówiąc nie przyciąga mojej uwagi, ale to wnętrze książki jest najważniejsze. Jakie było w przypadku „Collide”? Rozczarowałam się czy zostałam mile zaskoczona?
Emily po śmierci mamy, będącej jedną...
00
Dodał:Bujaczek Dodano:10 VI 2015 (ponad 10 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 265