Najbardziej lubię czytać książki o zwyczajnym, prostym życiu ale czasami dla zmiany klimatu sięgam po magiczną powieść dzięki której oderwę się od rzeczywistości. Taką książką zdecydowanie jest "Muza koszmarów", pierwsza część "Marzyciel" to był dobry wstęp ale dopiero tutaj Laini Taylor rozwinęła skrzydła.
"Marzyciel" skończył się sceną gdzie martwe ciało Sarai leżało w ramionach Lazlo, "Muza Koszmarów" od razu przenosi nas do Szlochu, krainy marzeń, pięknych uczuć oraz największych zbrodni. "S...
+10
Dodał:ZaczytaneStrony Dodano:04 V 2019 (ponad 6 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 103
Lazlo odkrył swoją prawdziwą tożsamość, połączył się z ukochaną, ale mimo to nic nie jest dobrze. Sarai jest martwa, Szlochowi grozi inwazja, a tajemnice z przeszłości okazują się bardzo groźne i rzutują na teraźniejszość.
Muza Koszmarów ma zdecydowanie bardziej rozbudowaną i skomplikowaną fabułę. Tym razem powieść opiera się głównie na wydarzeniach, w których biorą udział postaci, a nie przenikaniu się rzeczywistości i snu, choć motyw śnienia nadal pozostaje ważny. Klimat nie jest przez to tak...
+10
Dodał:Ariena Dodano:01 V 2019 (ponad 6 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 118
Chciałabym się podzielić wrażeniami z czytania drugiego tomu dylogii Strange. The Dreamer - Muza koszmarów. Szczerze mówiąc, nie wiedziałam, czego mogę się spodziewać po drugim tomie, kiedy pierwszy tak mnie zauroczył.
W drugim tomie Laini Taylor kontynuuje losy Lazla i Sarai, ale wprowadza też wątek Kory i Novy, sióstr, których historia toczy się w jakimś innym miejscu i innym czasie. Oba wątki przedstawione są równolegle, przeplatają się w narracji chronologicznie dla danego wątku, ale niechro...
+10
Dodał:zielonamalpa Dodano:01 V 2019 (ponad 6 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 90
"Niełatwo myśleć o jutrze, kiedy smutek osadza się na dnie żołądka niczym tłusty smar."
Czytając pierwszą część "Marzyciela" byłam zachwycona, z resztą co w tym dziwnego, patrząc na to jak poruszył region czytelniczy. Niestety sięgając po drugi tom, moje wymagania wzrosły, co wiązało się z faktem, trudności zadowolenia z lektury, z drugiej strony obawiałam się pisania na siłę, przeciągania, na szczęście moje obawy po czasie zostały rozwiane. Autorka nie dość, że poradziła sobie z kontynuowaniem...
+10
Dodał:zarwananoc Dodano:11 III 2019 (ponad 6 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 145
I tak jak "Marzyciel" pochłonął mnie totalnie, to "Muza Koszmarów" zrobiła to jeszcze bardziej! To tutaj tak naprawdę autorka pokazuje nam na ile ją stać, rozwija swoje skrzydła i buduje przed nami prawdziwy, magiczny świat...
Znowu wracamy do Szlochu, znowu spotykamy się Lazlem, Sarai, Jaskółką i resztą mieszkańców tego magicznego i bajkowego miejsca. Co więcej.. mamy nowych bohaterów! Jednocześnie widzimy losy dwóch bliźniaczek Novy i Kory, a gdyby tak boskich dzieci było więcej?
Książka zno...
+10
Dodał:WolneLitery Dodano:19 II 2019 (ponad 6 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 102
Wszystko się zmieniło. Lazlo jest niebieski a Sarai martwa. Niezwykły dar Minyi pozwolił jej pochwycić duszę Muzy Koszmarów i sprowadzić do cytadeli pod postacią ducha. Jednak radość Lazla z odzyskania ukochanej jest przedwczesna, Minya bowiem dla zaspokojenia swej żądzy zemsty posunie się do wszystkiego - nawet odebrania Marzycielowi jego Muzy. Lazlo staje przed niemożliwym wyborem pomiędzy Sarai a ludem Szlochu. Tymczasem na odległym świecie dwie siostry Kora i Nova marzą o wizycie niebieskich...
+10
Dodał:Rosemary Dodano:15 II 2019 (ponad 6 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 106