"Metro 2035" to nie tylko mroczna, futurystyczna wizja, to przede wszystkim książka o Rosji. Przepełniona pesymizmem, goryczą, smutnymi stwierdzeniami. Mieszkańcy metra tak samo jak Rosjanie są uwięzieni, pierwsi pod ziemią drudzy w granicach państwa. Lecz ta granica mieści się w ich głowach. Biernie godzą się na wszystko co ich spotyka, bo gdzieś tam nie ma już życia, ani w Londynie ani w Paryżu. Ostatnim który wierzy w życie poza metrem jest Artem, bohater którego poznaliśmy już w "Metrze 2033...
+20
Dodał:Serfer Dodano:24 IV 2023 (rok temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 99
"Prawdą jest, że „Metro 2035” jest inne od poprzednich części. I faktycznie nie ma tu poskręcanych i czyhających na bohaterów monstrów. Są za to inne potwory, o wiele bardziej przerażające – ludzie. Nie mogę się zgodzić ze stwierdzeniem, iż ta część pozbawiona jest klimatu i że gdyby nie było to powiedziane wprost, to nie dałoby się odczuć, że opisane w powieści wydarzenia rozgrywają się w tunelach metra. Jest i ciemno. I duszno. I ciasno. Zarówno w metrze, jak i w sercach oraz umysłach bohateró...
00
Dodał:Amarisa Dodano:18 XII 2015 (ponad 9 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 231