Podszepty pychy. Opowiadania

"Helios znalazł się tu z jednego powodu. Został posłany w to miejsce, aby wytłumaczyć całej zbiorowości ludzi rozmnożonych naturalnie, których świadomość zatrzymała się w świecie przed „Burzą magnetyczną”, że odtąd będą żyć inaczej, na dodatnim poziomie innowacji"

"Spostrzegł pytające spojrzenie Heliosa, pozostałe dwa klony dźwigały z podłogi bezwładne ciało Stworzyciela. Z neutralnym wyrazem twarzy wskazał komorę OMEGA. Stworzyciel został zutylizowany bez chwili wahania. Dominujący poszukiwał nadal, każdy otwarty obraz ukazywał ten sam rodzaj zniszczenia. Jego palec uderzał i uderzał w szklaną taflę ekranu, penetrował wirtualnie całą powierzchnię globu. W końcu natknął się na poruszające się ludzkie postaci, nie była to liczna populacja…"

"Przykurczony człowieczek ocknął się i odruchowo przycisnął żądany klawisz na swoim ultrabooku.
– Rozszerzmy nasz profil o sekcję upodobań konsumenta, a nasza w tym głowa, jakie będą te upodobania! – Uniósł się zniecierpliwiony głos z ikony po prawej stronie ekranu.
– Idziesz w dobrym kierunku – pochwalił mentor.
– Ale…
– Upodobania klientów to właściwy grunt, ale przy braku ostrożności, może okazać się dość grząski. Nie możemy zapominać o tym, że jeśli będziemy klientowi ostentacyjnie wmawiać, jakie ma upodobania, to może się zachować przekornie i zignorować nas. Należy podejść do tego tematu bardzo profesjonalnie"