Śledztwo trwa, giną kolejni świadkowe. Brylanty znikają, a na scenę wkraczają siostry Sucharskie.
Wyśmienity kryminał i pierwszorzędna komedia w jednym!
W mieszkaniu Janusza Zawady, dawnego wspólnika ojca sióstr Sucharskich, zostają znalezione pozbawione głowy zwłoki młodego mężczyzny, a sam starszy pan znika bez śladu. Czy to jego szczątki były w spalonym, porzuconym nad Wartą samochodzie? Pięciu Nataliom trudno w to uwierzyć. Dochodzenie prowadzone przez policję ujawnia, że Janusz Zawada nie był zwyczajnym starszym panem. W przeszłości współpracował z potężnym gangiem złodziei dzieł sztuki, a w skrytce bankowej miał brylanty warte miliony. Śledztwo trwa, giną kolejni świadkowie. Brylanty znikają, a na scenę wkraczają siostry Sucharskie…
Wciąga, intryguje, bawi i pozostawia niedosyt. Bo kto raz przestąpił próg domu w Mechlinie, nigdy nie będzie chciał go opuścić!
Anita Boharewicz, We-dwoje.pl o „Natalii 5” [edytuj opis]
"- Tymczasem przyjeżdżamy, a tu proszę... - Natka wskazała ręką dokoła. - Misie!
- Chyba gumisie - poprawiła ją Nata.
- Mówi się smerfy - oznajmiła z wyższością Magda.
- Mówi się policja - poprawił je Jaglecki, starannie ukrywając rozbawienie. Trzy siostry same wyglądały, jakby wyskoczyły z jakiejś bajki."
Dodał: wiedziemka7
Dodano: 12 I 2013 (ponad 12 lat temu)
+20
"Chwileczkę... Chcecie powiedzieć, że wasz ojciec chybił, strzelając sobie w głowę? - W głosie komisarz Bryt pobrzmiewały lekkie nutki histerii."
Dodał: wiedziemka7
Dodano: 13 I 2013 (ponad 12 lat temu)
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: