"- Tymczasem przyjeżdżamy, a tu proszę... - Natka wskazała ręką dokoła. - Misie!
- Chyba gumisie - poprawiła ją Nata.
- Mówi się smerfy - oznajmiła z wyższością Magda.
- Mówi się policja - poprawił je Jaglecki, starannie ukrywając rozbawienie. Trzy siostry same wyglądały, jakby wyskoczyły z jakiejś bajki."
Dodał: wiedziemka7
Dodano: 12 I 2013 (ponad 12 lat temu)
+20
"Chwileczkę... Chcecie powiedzieć, że wasz ojciec chybił, strzelając sobie w głowę? - W głosie komisarz Bryt pobrzmiewały lekkie nutki histerii."
Dodał: wiedziemka7
Dodano: 13 I 2013 (ponad 12 lat temu)