Po serii mocnych wrażeń, które sobie zaserwowałam, dla odmiany sięgnęłam po sprawdzoną serię kobiecą "Babie lato" - przeczytałam już z niej 4 książki i za każdym razem świetnie się bawiłam. Teraz wybór padł na "Zielone jabłuszko" Izabeli Sowy, której książki polubiłam po przeczytaniu owocowej serii.
"Zielone jabłuszko" to opowieść "z życia wzięta" osnuta na realiach polskiego Peerelu lat 80-tych. Od pierwszych zdań poczułam się jakbym czytała o swoim dzieciństwie - bawiłam się świetnie. Głośno...
00
Dodał:Anna73 Dodano:27 IX 2012 (ponad 12 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 225