Kolejny tom antologii już zamknięty. Mamy tu opowiadania doświadczonych autorów, jak Zimniak i Baraniecki (come back po latach), mamy gwiazdorów dzisiejszego boomu i jego kontestatorów, a także autorów mniej znanych. To świadczy o tym, że w "Wizjach" miały się znaleźć opowiadania dobre, różne tematycznie i pisane w rozmaitych poetykach. A taki efekt można osiągnąć tylko przez różnorodność. Wizje alternatywne to antologia nie periodyczna, zabieram się za nią specjalnie co kilka lat, kiedy sytuacja w polskiej fantastyce zmienia się, pojawiają się w niej nowe twarze. Konfrontuję tych nowych autorów z tymi z poprzednich pokoleń, wciąż aktywnymi pisarsko. Dzięki temu powstaje wielogłos, który coś znaczy. Jedno się tylko nie zmieniło - zawsze są to opowiadania nigdzie wcześniej nie publikowane.