Niestety, najpopularniejsza jak dotąd, polska twórczyni kryminałów, nie zachwyca mnie, więcej nudzi. Przy właściwie każdej, mojej próbie polubienia jej powieści, coś mi nie pasuje.
W upiornym legacie, mamy do czynienia z niesłychanym grafomaństwem. Mamy tu wiele wątków, które, dosyć wątpliwie łączy, główna bohaterka-narratorka. Dostaje ona telefon od, umierającego, starszego pana. Umierającego, śmiercią nienaturalną. Jest więc świadkiem telefonicznym, ponieważ cechuje ją odwaga, będąca brakiem...
+10
Dodał:Serfer Dodano:22 III 2016 (ponad 9 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 243
Ostatnimi czasy trudno mi było znaleźć chwilę na czytanie, jednak w końcu nie wytrzymałam i uznałam, że muszę sięgnąć po jakąś niezobowiązującą lekturę, najlepiej z odrobiną humoru. Z pomocą przyszedł mi "Upiorny legat" Joanny Chmielewskiej, którego wypatrzyłam w domowej biblioteczce. Z twórczością tej autorki miałam okazję się zapoznać już kilka razy i nie byłam zawiedziona. Uznałam, że ta książka nada się świetnie.
Ktoś mnie w coś wrabia. Obcy nieboszczyk do mnie dzwonił. Chyba w ogóle coś si...
00
Dodał:Suza Dodano:26 XII 2012 (ponad 12 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 203