"Poszedłem tam, gdzie nie było już prawie ludzi, gdzie rozciągała się ziemia jałowa, porośnięta dziką i skąpą roślinnością. Na pustyni pragnąłem jednego tylko spotkania: z samym sobą. Wierzyłem, że u kresu mojej samotności odkryję siebie. Z początku nic się nie działo. Moje odczucia były całkiem bezosobowe: rozdrażnienie, zmęczenie, głód, strach o jutro...
Nie odnalazłem siebie w głębi tej pustyni. O nie. Odnalazłem Boga."
Dodał: marzyciel
Dodano: 19 II 2013 (ponad 12 lat temu)
"O ile wyczyszczenie pamięci nie sprawiało mi problemu(tak przykre tkwiły w niej wspomnienia), o tyle było mi ciężko powstrzymać się od snów o przyjemnościach. Zabraniałem sobie tego jednak, wiedząc, że po przebudzeniu, gdy zrozumiem, że są nierealne, będę się czuł, jakbym dostał w mordę."
Dodał: mana
Dodano: 29 III 2012 (ponad 13 lat temu)
"Patrzyłam na Zoe, która wkłada sobie głęboko do ust ciastka i w myślach wypisałam na jej marmurowej płycie: ,,Spoczywa w pokoju, bo nie jest już głodna"."
Dodał: Serfer
Dodano: 07 I 2012 (ponad 13 lat temu)
"- Co? To jest Błękitny Meczet! Nie podoba ci się miejsce, które pachnie ciałem? A co, twoje stopy nigdy nie śmierdzą? Przybytek modlitwy pachnący człowiekiem, stworzony dla ludzi, wypełniony ludźmi, budzi twoją odrazę? Myślisz jak paryżanin! Dla mnie ten zapach skarpetek jest czymś,co mi dodaje otuchy. Mówię sobie, że nie jestem lepszy od swojego sąsiada. Czuję siebie, czuję nas, więc od razu czuję się lepiej!"
Dodał: Serfer
Dodano: 31 VIII 2011 (ponad 13 lat temu)
"- Jeśli chcesz wiedzieć, czy jesteś w miejscu
bogatym, czy biednym, rozglądasz się za pojem-
nikami na śmieci. Jeśli nie widzisz ani śmieci, ani
pojemników, okolica jest bardzo bogata. Jeśli
widzisz pojemniki, ale nie widzisz śmieci, jest
bogata. Jeśli widzisz śmieci obok pojemników,
nie jest ani bogata, ani biedna: jest turystyczna.
Jeśli widzisz śmieci bez pojemników, jest biedna.
A jeśli ludzie mieszkają pośród śmieci, jest bar-
dzo, bardzo biedna."
Dodał: Serfer
Dodano: 31 VIII 2011 (ponad 13 lat temu)
"Ale czy miłość może być obowiązkiem? Czy można rozkazywać sercu? Nie sądzę. Według wielkich rabinów szacunek jest lepszy od miłości. Jest trwałym zobowiązaniem. To mi się wydaje możliwe. Mogę szanować tych, których nie lubię, lub tych, którzy są mi obojętni. Ale kochać? Zresztą czy muszę ich kochać, skoro ich szanuję? Miłość to trudna rzecz, nie można jej wywołać ani kontrolować, ani też zmusić aby trwała."
Dodał: irkaaa
Dodano: 17 VI 2011 (ponad 14 lat temu)
"Nie jest rozsądne długo kochać, kochać bez przerwy to czyste szaleństwo. Rozum nakazuje kochac tak długo, jak to jest przyjemne. Oto miłosny racjonalizm: kochajmy się, dopóki mamy złudzenia, kiedy je stracimy, lepiej się rozstańmy."
Dodał: diamentowalady
Dodano: 21 V 2011 (ponad 14 lat temu)