"Fotele, w których siedzieliśmy, jak to w kinie, dzieliły pojedyncze oparcia. Te po moich bokach były zajęte przez ręce kolegów. Obaj trzymali dłonie dziwnie wykrzywione ku górze – gotowe na przyjęcie mojej, gdyby naszła mnie taka ochota. Wiedziałam, że mnie nie najdzie."
Dodał: Felinne
Dodano: 02 I 2011 (ponad 14 lat temu)