"Zapominać ją każdego dnia i obiecywać sobie, że następnego zapomni ją już naprawdę. Pragnąć jej obecności, gdy jest mu źle, i czując się jeszcze gorzej, przeklinać siebie w myślach za to pragnienie."
Dodał: bylyny
Dodano: 18 III 2010 (ponad 15 lat temu)
"Jeszcze nigdy nie czuł takiego niepokoju jak teraz. Właśnie tak. Niepokoju. Wcale nie strachu. Pierwszy raz potrafił te dwa stany wyraźnie odróżnić od siebie. Strach jest krótki, intensywny. Jak orgazm. Niepokój jest inny. Rozlewa się powoli powoli po mózgu i ciele. I trwa."
Dodał: savor
Dodano: 06 I 2010 (ponad 15 lat temu)