Ocena - ledwo 3+ Wątki co prawda łączą się w jakąś całość, ale wszystko wypada strasznie słabo. Język, którym się posługuje autor też niezbyt górnolotny. Trudno powiedzieć, czy taki był zamysł - gdyż narracja jest pierwszoosobowa - czy to po prostu słaba elokwencja. Zdania proste, refleksje jakby zapętlone, bohaterowie dwuwymiarowi... W książce klimat brutalny - typowo polski - niepozostawiający pola jakiejkolwiek nadziei na lepszą przyszłość. Liczę, że autor jeszcze nad sobą popracuje - gdyż potencjału nie można mu odmówić |
|
VanillaEssa dodał: 23 II 2020, 17:50:33 Ocena książki: 3.5 Nie patrz |
ocena przydatności opinii: +0 | -0 |
Czy nasze przeznaczenie jest niezmienne, nie do przekroczenia? Czy naprawdę niektóre rzeczy są takie, jakimi są, i nie można ich w żaden sposób odmienić? Na te pytania próbuje odpowiedzieć Sophie Anderson w swej powieści "Dom na kurzych łapach". Ja z kolei powiem wam, czy warto po nią sięgnąć... ➡️ https://magicznyswiatksiazki.pl/dom-na-kurzych-lapach-sophie... |
|
Amarisa dodał: 21 II 2020, 10:15:58 Ocena książki: 5.5 Dom na kurzych łapach |
ocena przydatności opinii: +0 | -0 |
Książka niezła, ale ... ale skąd autor wziął te rajstopy, które eleganckiej i pięknej kobiecie podarł natarczywy adorator? We wczesnych latach pięćdziesiątych wytworne kobiety nosiły pończochy - nylonowe lub stylonowe. Z szewkiem! Rajstop takich, jakie znamy jeszcze nie było! | |
Ksawera dodał: 20 II 2020, 14:10:41 Ocena książki: 4.5 Pętla |
ocena przydatności opinii: +0 | -0 |
Jestem zaskoczona, bo nie było tak źle jak mogłam przypuszczać. Ale też nie było dobrze. Książka taka z połowy stawki, pomysł ciekawy, bo wreszcie główny amant nie jest ciachem do którego wzdychają wszystkie panny, a bohaterka ma walczyć ze stereotypem pustej blondynki. I to jest wszystko na plus, tylko czemu to wszystko opisane jest stylem prosto z książki dla dziesięciolatki. Zuzia jest infantylna, dziecinna i naiwna, że aż to zahacza o fantastykę. Książka jest z tych błyskawicznych, czyta się szybko, ale bezmyślnie, trochę brakowało mi w niej życia, dynamizmu i jakiegoś takiego charakteru. A i erotyzmu było niewiele, a komedii jeszcze mniej. Jednak widzę w autorce potencjał, tym razem wyszedł taki stereotypowy debiut, ale liczę na to, że Joanna zaskoczy mnie pozytywnie jeszcze nie jeden raz. Książkę odebrałam za punkty z portalu Czytam Pierwszy. |
|
esclavo dodał: 17 II 2020, 00:30:03 Dobre ciastko |
ocena przydatności opinii: +0 | -0 |
"Kroniki Jaaru. Księga luster" to ciekawa książka fantastyczna skierowana dla młodszej młodzieży. Jako czternastolatka mogę powiedzieć, że powieść jest z jednej strony idealna dla mnie, jednakże momentami odczuwałam nudne i infantylne fragmenty skierowane zdecydowanie dla młodszych czytelników. Oprócz tego szczegółu, książkę czytało się bardzo przyjemnie. Świat wykreowany przed debiutującego autora zachwycił mnie. Magiczne postacie jakie wymyślił i wymieszał ze sobą nadają bajeczny klimat powieści. Główna bohaterka bardzo mi się spodobała, gdyż mogłam się z nią utożsamiać. Miałam ochotę przeżywać te same przygody co ona, oraz mieć magiczne moce podobne do jej. Fabuła jest bardzo wciągająca, momentami czułam się jakbym była w powieści. Niestety akcja była trochę wolna, co wraz z przydługimi opisami oraz z wspomnianymi wyżej dziecinnymi fragmentami zanudzało czytelnika. Moim zdaniem autor ma naprawdę spójne i zaciekawiające pismo, jednakże trochę źle zostało wykorzystane, gdyż często zdarzało mi się nudzić podczas lektury. Książkę mogę polecić cierpliwym osobom, które nie poddadzą się po pierwszych 100 nudnych stronach. Jeśli jednak wciągnięcie się dalej, akcja potoczy się nawet wartko i szybko. |
|
Wiikibooks dodał: 16 II 2020, 00:19:07 Kroniki Jaaru. Księga luster |
ocena przydatności opinii: +0 | -0 |
"P.S. Wciąż cię kocham" to drugi tom przeuroczej historii Lary Jean, która spisywała listy do wszystkich chłopców, których kochała. Lara Jean to zwykła nastolatka uczęszczająca do liceum. Nie jest zbyt popularna, więc gdy zwraca na siebie uwagę Petera, jest bardzo zdziwiona. Obaj postanawiają, że ze względu na różne korzyści, będą udawać parę. Wszystko układało się idealnie, dopóki do gry nie wstąpiło uczucie. Zakochani w sobie kontynuują swój związek, tyle, że teraz na serio. Po zdarzeniach z tomu pierwszego Lara i Peter, zostają parą. Układa im się tak jak w każdym związku, raz mają swoje wzloty, a raz upadki. Para jest jednak w sobie bardzo zakochana, lecz w życiu dziewczyny pojawia się kolejny chłopak- jeden z adresatów jej listów. John Ambros postanawia zawalczyć o serce Lary. Jak się zatem potoczy związek Lary i Petera? Książka "P.S Wciąż cię kocham" jest uroczą historią o miłości nastolatków. Pomimo, że początkowo pierwszy tom nie przypadł mi do gustu, rozwijająca się opowieść o Larze i jej adresatach listów zaczęła mi się powoli podobać poprzez jej lekkość, naiwność i prostotę. Powieść jest pod pewnym względem schematyczna, jednakże pomysł autorki dotyczący przelewania swojego uczucia na papier w postaci listów i nie wysyłaniu ich jest na swój sposób oryginalny. Lekkie pióro pisarki oraz urokliwy klimat książki zachęcają do dalszego czytania i zakupienia kolejnych tomów. "P.S Wciąż cię kocham" to urzekająca i lekka w odbiorze powieść, idealna na rozpogodzenie swojego dnia. |
|
Wiikibooks dodał: 16 II 2020, 00:16:16 P.S. Wciąż cię kocham |
ocena przydatności opinii: +0 | -0 |
"Zakon drzewa pomarańczy" to ciężka fantastyka, jaką na autorkę przystało. Mając już wcześniejsze doświadczenia z autorką, wiedziałam, że będzie to wymagająca pozycja, nie tylko po liczbie stron. Wstęp jest skomplikowany i potrzeba czasu, aby wciągnąć się w świat wykreowany przez Samanthę Shannon, jednakże naprawdę warto. Niestety duża ilość bohaterów i wielowątkowość nie ułatwia tego. Nie zmienia to jednak faktu, że pomysł na powieść jest cudowny! Wykonanie jest odrobinę gorsze, jednakże nadal wznosi się nad wiele książek z gatunku fantastyki, na jakie zdażyło mi się trafić. Niestety nie ujęli mnie bohaterowie, którzy byli zbyt idealni i nie popełniali prawie żadnych błędów. "Zakon drzewa pomarańczy" jest trudną lekturą i nie należy podejść do niej z lekka, jednakże gdy już wciągnie się w książkę, trudno się od niej oderwać. Powieść polecam fanom poprzedniej, równie wymagającej, serii autorki, gdyż nie będzie im przeszkadzał fakt żmudno rozwijającej się fabuły. Polecam! |
|
Wiikibooks dodał: 16 II 2020, 00:12:36 Zakon Drzewa Pomarańczy. Część 2 |
ocena przydatności opinii: +0 | -0 |
"Królestwo mostu" to kolejna książka autorstwa Danielle L Jensen z jaką się już zetknęłam. Ponieważ poprzednie książki autorki oczarowały mnie, od razu wiedziałam, że z tą będzie nie inaczej. Gdy tylko dostałam powieść do swoich łapek wsiąknęłam w lekturę... i nie mogłam się oderwać! Świat wykreowany przez pisarkę to po prostu istne cudo. Im bardziej zgłębiałam książkę, tym bardziej miałam ochotę zamieszkać w przedstawionym świecie. Na stylu Danielle oczywiście nie zawiodłam się, jak zwykle chwycił mnie on za serce i zaskakiwał każdym wahaniem akcji, a uwierzcie mi, było ich pełno. Bohaterowie są cudownie sportreotowani- główna bohaterka jest jedną z najbardziej niezależnych i odważnych kobiet, jaką kiedykolwiek spotkałam w literaturze. Momentami odczuwałam potrzebę bycia taką jak ona, otworzyć się i zawsze stawiać na swoim. Oczywiście buńczuczność Lary jest wręcz wyolbrzymiona, jednakże nadaje jej to wielkiej autentyczności, ponieważ każdy z nas ma swoje wady charakteru. Bardzo przejęłam się losami bohaterów i bałam się o nich przy każdym zwrocie akcji. Fabuła książki jest dobrze przemyślana oraz wykonana, nie da się nudzić podczas lektury. Opisy są bardzo spójne, nie przeciągają się jak to się dzieje w wielu książkach, a skupiają się na najważniejszym. Książka kończy się kulminacyjne i po skończeniu jej odczułam wielką pustkę. Zdecydowanie czekam na kolejny cudowny tom spod ręki Danielle L. Jensen, ponieważ ma ona do tego wielki talent. Bardzo polecam! |
|
Wiikibooks dodał: 16 II 2020, 00:06:12 Ocena książki: 6.0 Królestwo mostu |
ocena przydatności opinii: +0 | -0 |
" „Syn pszczelarza” to pełna ciepła i spokoju opowieść o miłości, nadziei, stracie i wybaczeniu w świecie rządzonym od pokoleń przez surowe zasady, powinności oraz tradycje; w którym wiarę oraz dobro rodziny i wspólnoty stawia się zawsze na pierwszym miejscu, ponad własne szczęście. To cudowna historia o pokonywaniu przeciwności losu i dostrzeganiu piękna tam, gdzie inni go nie zauważają. O cieszeniu się chwilą i tym, co jest nam dane każdego dnia. Pięknie napisana i ujmująca czytelnika z każdą kolejno przewracaną stroną. Historia, która na dłużej zapada w sercu i pamięci." Pełna recenzja: https://magicznyswiatksiazki.pl/syn-pszczelarza-kelly-irvin/ |
|
Amarisa dodał: 15 II 2020, 10:09:06 Ocena książki: 5.5 Syn pszczelarza |
ocena przydatności opinii: +0 | -0 |
Jeżeli czytaliście pierwszy tom, bez względu na to czy Wam się podobał czy nie, musicie sięgnąć po ciąg dalszy. "Ognista Królowa" to kontynuacja trzymająca poziom pierwszego tomu, jeśli nawet nie lepsza. I jakbym bardzo chciała opowiedzieć co może nas zachwycić, tak każda taka wzmianka będzie spoilerem. Drugi tom zapewnia nam więcej akcji, więcej polityki, więcej strategii. Nie obejdzie się bez spisków, zdrad i nielojalności. Nie ma mowy o tym, by przez sekundę się nudzić. Ale oprócz tych "militarnych"działań, autorka dodała dużo emocji, a wątek uczuciowy jest delikatny, subtelny i taki, który w fantastyce nieprzeszkadza, a dodaje lekkości. Będzie więcej magii, sił nadprzyrodzonych, demonów, smoków. Czyli wszystko to czym dobra fantastyka młodzieżowa stoi. Oprócz aspektu, powiedzmy "pisanego", na pewno trzeba zwrócić uwagę na wizualny. Przepiękna okładka, utrzymana w fiolecie, z dodatkiem błyszczących ornamentów - można się zakochać. Całość bardzo mi się podobała i już nie mogę doczekać się kolejnego tomu. |
|
esclavo dodał: 09 II 2020, 20:15:01 Ognista królowa |
ocena przydatności opinii: +0 | -0 |
Gdybym miała wybrać autora, którego będę czytać zawsze i bezwzględnie uwielbiać, to mój wybór padnie na Harlana Cobena. I dlatego teraz będzie w samych superlatywach. Książki Cobena mają specyficzną formę, taki sznyt, nawet gdzieś spotkałam się z określeniem "książka jest cobenowska", ale rzeczywiście coś w tym jest. Styl autora jest bardzo przyjemny, swobodny, taki trochę "odniechcenia". Bynajmniej nie jest to spowodowane łatwą treścią, bo powieści charakteryzują się, oprócz zagadki kryminalnej, świetnym tłem społecznym. Autor często dotyka problemów współczesnej Ameryki, przeplata z zagadką, nie omijając też aspektu psychiki bohaterów. Harlan Coben ma wielki dar do mamienia czytelnika, akcja toczy się tak, że niesposób domyślić się zakończenia. Czytamy, czytamy i jesteśmy coraz bliżej finału, a tak naprawdę nie wiemy nic. Najlepsze jest w tym wszystkim to, że gdy przewracamy ostatnią stronę, wszystko okazuje się takie logiczne i oczywiste. I tak jest za każdym razem. "O krok za daleko" jest powieścią niepowiązaną z innymi książkami Cobena i można ją czytać bez znajomości innych. Bardzo mi się podobała, autor wykorzystał motyw, który lubię w thrillerach (ale nie mogę napisać jaki, bo zaspojleruję wszystko), umiejętnie powiązał wątki, świetnie wykreował postać ojca szukającego córki, zagmatwał handel narkotykami, handel ludźmi, wielokrotne morderstwo i tajemnicę z przeszłości. Kto nie czytał musi koniecznie nadrobić. |
|
esclavo dodał: 09 II 2020, 19:29:01 O krok za daleko |
ocena przydatności opinii: +0 | -0 |
Pisać o drugiej części jest ciężko, jeśli chce się być "okej" dla czytelników opinii. Tym bardziej jeśli jest to książka dostępna w dwóch wydaniach. Dlatego skupię się tylko na emocjach towarzyszących mi przy czytaniu. W "jedynce" trochę musiałam się zmuszać do wgryzienia się w akcję, tutaj, w drugim tomie nie ma tego problemu. I chyba też dlatego kontynuacja podobała mi się bardziej. Przynajmniej w takim odczuciu emocjonalnym. Treściowo autorka trzyma poziom, świat wykreowany z rozmachem pochłonął mnie całkowicie. Było magicznie, trochę mrocznie, a postacie to silne i zdecydowane charaktery. Cieszę się, że udało mi się sięgnąć po kontynuację stosunkowo szybko, kiedy pamiętałam wszystkie wątki z pierwszej części. Myślę, że jest to pozycja obowiązkowa dla fanów Samanthy i jej niebywałego talentu do kreowania nowych światów. Książkę wymieniłam za punkty z portalu Czytam Pierwszy. |
|
esclavo dodał: 03 II 2020, 23:27:43 Zakon Drzewa Pomarańczy. Część 2 |
ocena przydatności opinii: +0 | -0 |
Aneta Jadowska to umie pisać dla każdego. Tym razem powieść przeznaczona dla dzieci, a jednak dla wszystkich. Przepiękny komiks z ilustracjami Magdaleny Babińskiej zauroczy każdego. W treści równie cudowny, bo historia jest realistyczna, barwna i życiowa. Jest smutek, jest radość i są... duchy. Te dobre i te złe. Ja mimo, że wiek dziecięcy pożegnałam już dawno, przeczytałam tę książkę z wielką uwagą i z czystą przyjemnością. Teraz cicho liczę, że przygody małego duchołapa nie skończą się na tym tomie. Książkę odebrałam za punkty z portalu Czytam Pierwszy. |
|
esclavo dodał: 02 II 2020, 20:24:45 Przygody małego duchołapa |
ocena przydatności opinii: +0 | -0 |
Mam problem z tą książką. Podobała mi się bardziej niż Tatuażysta, tylko pytanie czy dlatego, że była lepsza, czy przez to, że moja wiedza o łagrach jest raczej marna? Cilka mimo strasznych wydarzeń jakie ją spotkały ma niebywałe szczęście. Jest jak przysłowiowy kot, co spada na cztery łapy. Oskarżona o kolaborację z wrogiem trafia na Syberię, do obozu pracy. Dla mnie łagry są miejscem równie strasznym co obozy koncentacyjne, jednak autorka kolejny raz wybiela, łagodzi historię. Rozumiem, że taki obraz sprzeda się bardziej, trafi do większej ilości czytelników, ale jak dla mnie to żerowanie na ludzkich emocjach. Niby fikcja, ale bohaterka prawdziwa, realne historycznie wydarzenia, ale nie doszukujmy się autentyczności - czy to takie zabezpieczenie dla Morris, przed falą krytyki? O ile powieść jak powieść, czyta się szybko, sprawnie, nawet trochę zbyt lekko, tak sam pomysł to tylko komercyjny chwyt bazujący na sukcesie Tatuażysty. Książkę odebrałam za punkty z portalu Czytam Pierwszy. |
|
esclavo dodał: 02 II 2020, 19:40:33 Podróż Cilki |
ocena przydatności opinii: +0 | -0 |
I kolejna przyjemna propozycja dla nastolatek. Historia romantyczna, trochę ckliwa, raczej nie wymagająca. Autorka dobrze pokazała problemy młodzieży, ich niedojrzałość, wyrachowanie czy niczym niepopartą nienawiść. A z drugiej strony postawiła przyjaźń, bezinteresowność i pierwszą miłość. Jest dużo emocji, bardzo autentycznych i realnych. W czytaniu przeszkadzał mi brak akcji, tak w połowie mamy masę uczuć, a wydarzeń jak na lekarstwo. Jednak uważam, że powieść na pewno przypadnie do gustu młodzieży 14+. Książkę odebrałam za punkty z portalu Czytam Pierwszy. |
|
esclavo dodał: 30 I 2020, 00:35:04 Droga w nieznane. Ranczo Fantazja |
ocena przydatności opinii: +0 | -0 |