"Kiedy ludzie mówili o miłości, wiedziała, że dla niej te słowa znaczą coś zupełnie innego niż dla nich. Dla niej miłość była uczuciem bezkompromisowym, któremu człowiek oddaje się cały, bez reszty, aż sam staje się tylko miłością." |
patrycja175 dodał: 30 XII 2010, 15:25:21 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Nie mogę mieć nadziei, że on o mnie myśli, ale niekiedy widuję w jego oczach własne odbicie, a wtedy czuję, że żyję." |
patrycja175 dodał: 30 XII 2010, 15:23:19 |
głosy: +1 | -1 |
|
"Ja dla niego nie znaczę nic. Nie wiem, jak to się stało, że on jest dla mnie wszystkim, bo przecież on też wolałby nic dla mnie nie znaczyć." |
patrycja175 dodał: 30 XII 2010, 15:22:37 |
głosy: +1 | -1 |
|
"Siedemnaście lat. I głowa pełna marzeń, o których nikt, nikt nie powinien wiedzieć." |
patrycja175 dodał: 30 XII 2010, 15:21:12 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Nic nie czyni człowieka równie ślepym, jak chęć chronienia kochanej osoby." |
patrycja175 dodał: 30 XII 2010, 15:20:36 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Nocami rzęsiście spadały gwiazdy, byliśmy pewni, że płoną tylko dla nas. I że to nie łzy smutku tak lecą z nieba, tylko radości, i że nic złego nigdy nie może się nam przydażyć." |
patrycja175 dodał: 30 XII 2010, 15:19:13 |
głosy: +0 | -0 |
|
"Być spadającą gwiazdą w czyichś marzeniach i spełniać każde życzenie." |
patrycja175 dodał: 30 XII 2010, 15:05:05 |
głosy: +5 | -0 |
|
"Z pewnoscia byloby cudownie, gdybysmy wszyscy dokladnie wiedzieli, kim jestesmy. Jednakze ta wiedza nie pochodzi z zewnatrz, tylko z wewnatrz. „Poznaj siebie" mówi wyrocznia" |
darkametyst dodał: 30 XII 2010, 11:43:53 |
głosy: +15 | -25 |
|
"- Ta sztuka z dwoma nożami to świetna rzecz, ale czy przypadkiem nie byłoby lepiej po prostu zastrzelić szermierza z łuku, nim zdoła podejść na tyle blisko, żeby użyć miecza?
- O tak, Willu. Z pewnością byłoby znacznie lepiej. Co jednak zrobisz, jeśli akurat pęknie ci cięciwa?
- Pewnie spróbuję uciec i ukryć się.
- A jeśli nie będzie dokąd uciec? Wyobraź sobie, że za plecami masz przepaść. Jeszcze krok i po tobie. Cięciwa twojego łuku właśnie pękła, a przed sobą masz groźnego przeciwnika uzbrojonego w miecz. Cóż wtedy?
- No tak, pewnie wtedy musiałbym walczyć.
- Otóż to. Unikamy walki wręcz, jeśli to tylko możliwe. Czasem jednak bywa, że nie ma innego wyboru, więc jednak lepiej być przygotowanym, prawda?
- Pewnie tak - przyznał Will. Do rozmowy znów wtrącił się Horace:
- A co, jeśli trafi się topornik?
- Topornik?
- No właśnie. Człowiek uzbrojony w topór. Czy wasze noże przydają się na coś w starciu z przeciwnikiem, który wyposażony jest w topór bojowy?
- Nie radziłbym nikomu stawać przeciw bojowemu toporowi, mając do dyspozycji tylko dwa noże.
- To co mam robić? - spytał Will.
- Masz go zastrzelić.
- Ale nie mogę. Pękła cięciwa.
- No to uciekaj, schowaj się gdzieś.
- A przepaść? - zaoponował Horace. - Za plecami ma urwisko, a przed sobą groźnego topornika.
- I co teraz ze mną? - nalegał Will.
- Skacz do przepaści. Tak będzie prościej i schludniej." |
ladyinfantille dodał: 29 XII 2010, 23:03:42 |
głosy: +40 | -3 |
|
"Cywilizacja równa się niebezpieczeństwo." |
annie28 dodał: 29 XII 2010, 22:15:37 |
głosy: +8 | -17 |
|