"Są rzeczy, których nie jesteś w stanie zrozumieć."
Dodał: millenka9610
Dodano: 15 VII 2012 (ponad 12 lat temu)
+152-94
"Możesz myśleć co chcesz. Nic o mnie nie wiesz."
Dodał: millenka9610
Dodano: 15 VII 2012 (ponad 12 lat temu)
+132-82
"-Ludzie strzegą swoich tajemnic,Tesso, czasami nawet przed tymi, których kochają."
Dodał: Arina1787
Dodano: 13 VII 2013 (ponad 11 lat temu)
+20-2
"-Muszę przyznać,że podoba mi się, jak radzisz sobie z Willem.
Tessa potrząsnęła głową.
-Nikt nie radzi sobie z Willem."
Dodał: Arina1787
Dodano: 13 VII 2013 (ponad 11 lat temu)
+20-5
"-Więc o nim zapomnij.Jest jakiś szczególny powód, dla którego wciąż gryziesz wampiry?
Will dotknął zaschniętej krwi na nadgarstkach i uśmiechnął się lekko.
-Bo się tego nie spodziewają.
-Oczywiście,że nie. Wiedzą co się z nami dzieje, kiedy spróbujemy ich krwi.Pewnie oczekują po Tobie więcej rozsądku.
-I to oczekiwanie nigdy nie wychodzi im na dobre, nie sadzisz?"
Dodał: Arina1787
Dodano: 13 VII 2013 (ponad 11 lat temu)
+18-3
"-Bardzo brzydko jest gryźć ludzi-rzekł karcącym tonem.- Niegrzecznie. Nikt pani tego nigdy nie mówił?
-Niegrzecznie jest również znienacka obłapiać damy, którym nie zostało się przedstawionym.- odparowała Teresa. - Nikt panu tego nigdy nie mówił?"
Dodał: Arina1787
Dodano: 13 VII 2013 (ponad 11 lat temu)
+18-5
"-Cóż, nie reaguje na moje awanse, więc musi być martwa.-stwierdził z udawaną lekkością.
-Albo ma dobry gust i trochę rozsądku."
Dodał: Arina1787
Dodano: 13 VII 2013 (ponad 11 lat temu)
+17-4
"-Ugryzłeś de Quinceya. Jesteś głupcem.Wiesz , co to znaczy ugryźć wampira.
-Nie miałem wyjścia.-odparł Herondale.-Dusił mnie.
-Wiem.-powiedział Jem.-Ale doprawdy, Will, znowu?"
Dodał: Arina1787
Dodano: 13 VII 2013 (ponad 11 lat temu)
+14-5
"-Zawsze trzeba być ostrożnym z książkami - stwierdziła Tessa. I z tym, co w nich jest, bo słowa mają moc zmieniania ludzi."
Dodał: annie28
Dodano: 17 XII 2010 (ponad 14 lat temu)
+46-38
"Jem odwrócił się od okna. Jego zmierzwione włosy lśniły w żółtym świetle jak białe złoto.
- Co to jest? - zapytał.
Tessa się uśmiechnęła.
- Mój aniołek."
Dodał: Linura
Dodano: 06 V 2013 (ponad 12 lat temu)
+18-10
"-Tessa zna Willa i mu ufa.-przypomniała Charlotte.
-Tego bym nie powiedziała.-mruknęła Tessa."
Dodał: Arina1787
Dodano: 13 VII 2013 (ponad 11 lat temu)
+11-4
"(...)- Mam dziś wieczorem w Soho spotkanie z kimś atrakcyjnym.
-Mój Boże!-mruknęła Tessa do tyłu jego głowy.- Jak tak dalej pójdzie, w końcu Sześciopalczasty Nigel zacznie oczekiwać oświadczyn."
Dodał: Arina1787
Dodano: 13 VII 2013 (ponad 11 lat temu)
+9-2
"-Lubię kaczki - wtrącił dyplomatycznie Jem. - Zwłaszcza te z Hyde Parku. - Zerknął z ukosa na przyjaciela. Obaj siedzieli na brzegu wysokiego stołu, z nogami zwieszonymi nad podłogą. - Pamiętasz, jak próbowałeś kiedyś mnie namówić, żebym rzucił im piróg nadziewany mięsem, bo chciałeś sprawdzić, czy uda się wyhodować rasę kaczek kanibali?
-I zjadły go - przypomniał Will. - Krwiożercze małe bestie. Nigdy nie ufaj kaczkom."
Dodał: MonicCullen
Dodano: 10 I 2011 (ponad 14 lat temu)
+43-38
"-A Tessa to głupia istota, miała wyjść z Magnusem, ale nie chciała...
-Jej brat był przykuty kajdankami do krzesła.-przypomniał Jem.- Nie jestem pewien, czy ja bym wyszedł w takiej sytuacji.
-Widzę,że nie chcesz mnie zrozumieć.
-Jeśli chodzi Ci o to, że w pokoju byłą ładna dziewczyna , i to Cie rozpraszało, bardzo dobrze Cię zrozumiałem"
Dodał: Arina1787
Dodano: 13 VII 2013 (ponad 11 lat temu)
+7-3
"(...)Nigdy nie widziałem, żeby ktoś tak ekscytował się książkami. Można by pomyśleć, że to diamenty.
- Przecież są diamentami, nie uważasz? Czy kochasz coś równie mocno?"
Dodał: annie28
Dodano: 17 XII 2010 (ponad 14 lat temu)
+38-35
"-Suknię można zwęzić, powiększenie jej dwa razy to zupełnie inna rzecz. Doprawdy , Charlotte.- Jessamine prychnęła z irytacją.- Myślę ,że powinnaś pozwolić mi zabrać biedną Tessę do miasta na zakupy. Inaczej przy pierwszym głębszym oddechu suknia na niej pęknie.
Will popatrzył na Tessę z zainteresowaniem.
- Chyba powinna teraz spróbować, żeby zobaczyć, co się stanie."
Dodał: Arina1787
Dodano: 13 VII 2013 (ponad 11 lat temu)
+8-5
"Nie jest wbrew prawu być idiotą."
Dodał: annie28
Dodano: 16 XII 2010 (ponad 14 lat temu)
+43-41
"- Ona niczym nie pachnie.
Jem zrobił przestraszoną minę.
- Wąchałeś ją?"
Dodał: farfalla
Dodano: 29 X 2010 (ponad 14 lat temu)
+40-38
"-Jeśli chodzi o temperaturę piekła, panno Gray, pozwolę sobie udzielić pani pewnej rady - powiedział. - Przystojny młody człowiek, który próbuje panią uratować przed strasznym losem, nigdy się nie myli. Nawet kiedy mówi, że niebo jest fioletowe i zrobione z jeży.""
Dodał: farfalla
Dodano: 28 X 2010 (ponad 14 lat temu)
+40-38
"Tylko słabi na umyśle nie chcą poddac się wpływowi literatury."
Dodał: Vanja89
Dodano: 13 VII 2012 (ponad 12 lat temu)
+21-19
"-Tam, gdzie pojawia się nasz Will, zaraz tuzin rozgniewanych dziewczyn twierdz, że nastawał na ich cnotę."
Dodał: Arina1787
Dodano: 13 VII 2013 (ponad 11 lat temu)
+5-3
"(...)-Demoniczna ospa nie istnieje.
-O, Ty człowieku małej wiary.-Will zniknął w ciemności pod schodami."
Dodał: Arina1787
Dodano: 13 VII 2013 (ponad 11 lat temu)
+5-3
"(...) ludzie to tylko złożone maszyny , a nasze wnętrza to nic innego jak tryby , tłoki i krzywki , tyle że zrobione z mięśni."
Dodał: annie28
Dodano: 19 XII 2010 (ponad 14 lat temu)
+30-29
"Każdy ma coś, bez czego nie może żyć"
Dodał: annie28
Dodano: 17 XII 2010 (ponad 14 lat temu)
+28-27
"Tessa dotknęła językiem lewego kła. Teraz był zupełnie normalny.
-Nie rozumiem, dlaczego się wysuwają!
-Z głodu -stwierdził Jem. -Pomyślałaś o krwi?
-Nie.
-O zjedzeniu mnie? -spytał Will.
-Nie!
-Nikt by cię nie winił -powiedział Jem. -On bywa irytujący."
Dodał: asia18km
Dodano: 15 I 2011 (ponad 14 lat temu)
+29-29
"(...) czasem jest tylko jeden wybór: między akceptacją a obłędem."
Dodał: asia18km
Dodano: 15 I 2011 (ponad 14 lat temu)
+25-25
"-Czasami nasze życie zmienia się tak szybko,że za tą zmianą nie nadążają nasze umysły i serca."
Dodał: Arina1787
Dodano: 13 VII 2013 (ponad 11 lat temu)
+9-9
"(...) -Prowadzą tez inne bardzo podejrzane interesy. Dom, w którym przetrzymywały Tessę to burdel Podziemnych obsługujący Przyziemnych o nietypowych upodobaniach.
-Will, nie jestem pewna...-zaczęła pani Branwell.
-Hmm-mruknęła Jessamine. -Nic dziwnego ,że tak się paliłeś ,żeby tam pójść, Williamie."
Dodał: Arina1787
Dodano: 13 VII 2013 (ponad 11 lat temu)
+5-5
"Czasami jest dużo sensu w nonsensie, jeśli zechce się go poszukać"
Dodał: annie28
Dodano: 17 XII 2010 (ponad 14 lat temu)
+33-34
"Zapamiętaj, Thereso, że kiedy znajdziesz mężczyznę, który będzie chciał cię poślubić, poznasz, co to za człowiek, nie po tym, co mówi, ale po tym, co robi."
Dodał: annie28
Dodano: 16 XII 2010 (ponad 14 lat temu)
+32-33
"(...)im mniej się ma, tym bardziej trzeba o to dbać."
Dodał: annie28
Dodano: 18 XII 2010 (ponad 14 lat temu)
+28-29
"Zawsze są tacy, którzy przeceniają swoje możliwości"
Dodał: annie28
Dodano: 18 XII 2010 (ponad 14 lat temu)
+24-25
"-Will nie zachowuje się jak inni ludzcy niewolnicy. Na przykład, nie wpatruje się w swoją Panią ze ślepym uwielbieniem.
-Bo odstręcza mnie ten jej koszmarny kapelusz.-powiedział Will."
Dodał: Arina1787
Dodano: 13 VII 2013 (ponad 11 lat temu)
+3-4
"(...)-Jesteś śmieszny Benedikcie. Szukanie całkowicie wiarygodnego informatora jest jak szukanie cnotliwej kochanki. Gdyby były cnotliwe, byłyby raczej mało użyteczne.(...)"
Dodał: Arina1787
Dodano: 13 VII 2013 (ponad 11 lat temu)
+3-4
"- Dama nie czyta gazet, co najwyżej kronikę towarzyską albo wiadomości teatralne, a nie te brudy
- Ty nie jesteś damą, Jassmine...- zaczęła Charlotte
- Gorzka prawda z samego rana nie jest dobra na trawienie - wtrącił się Will"
Dodał: girl995
Dodano: 02 XI 2010 (ponad 14 lat temu)
"- Myślę, że on cię kocha, na swój sposób, ale nie zamartwiaj się takimi myślami. Równie wspaniale jest kochać, jak być kochanym. Miłości nie da się zmarnować."
Dodał: girl995
Dodano: 02 XI 2010 (ponad 14 lat temu)
+46-49
"- Co za przedsiębiorczość! - rzucił Will.
Nathaniel się uśmiechnął. Tessa posłała mu wściekłe spojrzenie.
- Nie bądź taki zadowolony z siebie - zbeształa brata. - Kiedy Will mówi przedsiębiorcze", ma na myśli "niemoralne.
Wcale nie - zaprotestował Will. - Mam na myśli dokładnie to, co mówię. Gdyby chodziło mi o rzecz niemoralną", powiedziałbym: "Sam bym tak postąpił."
Dodał: farfalla
Dodano: 31 X 2010 (ponad 14 lat temu)
+44-47
",, -To było niegrzeczne . Wiele osób porównywało patrzenie na mnie z wpatrywanie sie w blask słońca .
-Jesli mieli na mysli to , że potrafisz przyprawić o ból głowy to mieli racje . ""
Dodał: clarissa21
Dodano: 17 XII 2010 (ponad 14 lat temu)
+31-34
"Marzenia potrafią być niebezpieczną rzeczą."
Dodał: annie28
Dodano: 17 XII 2010 (ponad 14 lat temu)
+29-32
"-Sugerujesz, że resztki mojej reputacji pozostały nietknięte? -zapytał z udawanym przerażeniem Will. -Najwyraźniej coś źle zrobiłem. Albo nie zrobiłem czegoś źle, tak też może być. -Zabębnił pięścią w bok powozu. -Thomas! Musimy natychmiast ruszać do najbliższego burdelu! Szukam skandalu i podejrzanego towarzystwa."
Dodał: asia18km
Dodano: 15 I 2011 (ponad 14 lat temu)
+25-28
"-Niebieski wcale nie pasuje do wszystkiego -sprzeciwił się Will. -Na przykład, nie pasuje do czerwonego.
-Mam kamizelkę w czerwone i niebieskie paski -wtrącił się Henry, sięgając po groszek.
-I jeśli to nie jest dowód, że te dwa kolory nigdy nie powinny być widziane razem, to nie wiem, co nim jest."
Dodał: asia18km
Dodano: 15 I 2011 (ponad 14 lat temu)
+25-28
"-Gry hazardowe to uciążliwe zadanie.
-Zdaje się,że łatwo sobie z nim radzisz.-skomentował Jem z rozbawieniem w srebrnych oczach."
Dodał: Arina1787
Dodano: 13 VII 2013 (ponad 11 lat temu)
+3-6
"Will podwinął rękawy.
- Chyba będziemy musieli wyważyć drzwi...
- Albo nie - powiedział Jem, sięgając do gałki. Drzwi się otworzyły, ukazując prostokąt ciemności.
- Nie, to zwykłe lenistwo - skomentował Will."
Dodał: m3gado
Dodano: 08 XI 2010 (ponad 14 lat temu)
+35-39
"- Może jest zakochany w Agacie - podsunęła
- Mam nadzieję, że nie, bo ja zamierzam poślubić Agathę. Ma chyba z tysiąc lat, ale robi niezrównaną tartę. Uroda blaknie, gotowanie jest wieczne"
Dodał: girl995
Dodano: 02 XI 2010 (ponad 14 lat temu)
+33-37
"Dziwne, co czułość potrafi wydobyć z ludzi"
Dodał: annie28
Dodano: 19 XII 2010 (ponad 14 lat temu)
+27-31
"Dla niektórych wartość sentymentalna jest ważniejsza niż diamenty"
Dodał: annie28
Dodano: 18 XII 2010 (ponad 14 lat temu)
+26-30
"Chłopak przypominał fikcyjnych bohaterów,których nieraz sobie wyobrażała.Tyle że w jej marzeniach ktoś taki nigdy nie przeklinał ani nie wygrażał jej zakrwawioną ręką."
Dodał: widzaca
Dodano: 07 XI 2010 (ponad 14 lat temu)
+23-27
"Zawsze byłaś tym,kim jesteś teraz.Musisz jedynie oswoić się ze świadomością,że jesteś,kim jesteś."
Dodał: widzaca
Dodano: 07 XI 2010 (ponad 14 lat temu)
+23-27
"Nigdy wcześniej nie zastanawiała się nad swoim imieniem, ale kiedy Will je wymówił, było tak, jakby usłyszała je po raz pierwszy.Twarde T, pieszczota podwójnego S,koniec na bezdechu.Jej oddech też był krótki,kiedy powiedziała cicho:
-Will."
Dodał: widzaca
Dodano: 07 XI 2010 (ponad 14 lat temu)
+19-23
"- Clave nie pochwala wkraczania na cudzy teren, ale jeszcze bardziej nie podoba im się ucinanie głów i obdzieranie ludzi ze skóry - odparował Will - Dziwnie wtedy wygladają."
Dodał: farfalla
Dodano: 29 X 2010 (ponad 14 lat temu)
+31-36
"Kimkolwiek jesteś, mężczyzną czy kobietą, osobą silną czy słabą, zdrową czy chorą... wszystkie te rzeczy liczą się mniej niż to, co masz w sercu. Jeśli masz duszę wojownika, jesteś wojownikiem. Te inne rzeczy to szkło, które otacza lampę, a ty jesteś światłem w środku"
Dodał: annie28
Dodano: 19 XII 2010 (ponad 14 lat temu)
+25-30
"Czy jest coś, co bardziej ogłupia kobiety niż widok rannego młodego mężczyzny?"
Dodał: annie28
Dodano: 19 XII 2010 (ponad 14 lat temu)
+24-29
"Obiekty nieożywione rzeczywiście są nieszkodliwe, panie Mortmain. Ale nie zawsze można to samo powiedzieć o ludziach, którzy ich używają."
Dodał: annie28
Dodano: 18 XII 2010 (ponad 14 lat temu)
+23-28
"Magnus uśmiechnął się szeroko.
- Czarne włosy i niebieskie oczy to moje ulubione połączenie.
Tessa odruchowo sięgnęła do jasnych loków Camille. Bane wzruszył ramionami.
- Nikt nie jest doskonały."
Dodał: m3gado
Dodano: 08 XI 2010 (ponad 14 lat temu)
+21-26
"-(...) Jak ma pani na imię?
Tessa popatrzyła na niego z niedowierzaniem.
-Jak mam na imię?
-Nie zna go pani?"
Dodał: asia18km
Dodano: 15 I 2011 (ponad 14 lat temu)
+20-25
"- Wiesz, kiedyś myślałem, że moglibyśmy zostać przyjaciółmi - powiedział Lightwood.
- A ja kiedyś myślałem, że jestem fretką, ale okazało się, że to tylko zamroczenie opium - odparował Will. - Wiedziałeś, że ono właśnie tak działa? Bo ja nie."
Dodał: farfalla
Dodano: 31 X 2010 (ponad 14 lat temu)
+52-58
"-Pan jest Mistrzem?
-Mistrzem? -Chłopak wyglądał na lekko zaskoczonego gwałtownością jej tonu. -Opanowałem w życiu wiele umiejętności: nawigowanie po ulicach Londynu, mówienie po francusku bez akcentu, tańczenie kadryla, japońską sztukę układania kwiatów, oszukiwanie w grach, ukrywanie stanu odurzenia, zachwycanie młodych kobiet swoimi wdziękami...
Tessa wytrzeszczyła oczy. Miała coraz silniejsze wrażenie, że znalazła się w dziwnym śnie.
-Niestety, nikt nigdy nie zwracał się do mnie 'mistrzu". Niestety..."
Dodał: asia18km
Dodano: 15 I 2011 (ponad 14 lat temu)
+21-27
"-Will -wyszeptała. -Powiedz coś, Will.
Nie było nic do powiedzenia. Tylko pustka, taka jak przed nią, po niej i już zawsze.
Straciłem wszystko. Wszystko."
Dodał: asia18km
Dodano: 15 I 2011 (ponad 14 lat temu)
+15-21
"- Czasami nasze życie zmienia się tak szybko, że za tą zmianą nie nadążają umysły i serca - powiedział Jem. - I kiedy tęsknimy za tym, co było, właśnie wtedy czujemy największy ból."
Dodał: annie28
Dodano: 19 XII 2010 (ponad 14 lat temu)
+21-29
"- Chodzi o Willa - powiedziała. - Zachowuje się w jadalni całkiem niedorzecznie.
Charlotte zrobiła zdziwioną minę.
- A czym różni się ta niedorzeczność od tej w bibliotece. zbrojowni czy innym miejscu, gdzie zwykle jest niedorzeczny?
- Bo tam musimy - odparła Jessamine, jakby to było oczywiste. (...)"
Dodał: MiaAkuma
Dodano: 08 VII 2012 (ponad 12 lat temu)
+9-17
"-A Ty w co wierzysz?
-Phunis et umbra sumus.-odparł Herondale nie patrząc na nią. -Wierzę,że jesteśmy prochem i cieniem. Co oprócz nich istnieje?
-W cokolwiek wierzysz, proszę, nie daj do zrozumienia lady Belcourt,że uważasz ją za przeklętą.-ostrzegła Charlotte."
Dodał: Arina1787
Dodano: 13 VII 2013 (ponad 11 lat temu)
+4-12
"Z pewnoscia byloby cudownie, gdybysmy wszyscy dokladnie wiedzieli, kim jestesmy. Jednakze ta wiedza nie pochodzi z zewnatrz, tylko z wewnatrz. „Poznaj siebie" mówi wyrocznia"
Dodał: darkametyst
Dodano: 30 XII 2010 (ponad 14 lat temu)
+15-25
"-Zastanawialiśmy się, co z tobą zrobić. Podziemni nie mogą wiecznie mieszkać w Instytucie -wyjaśnił Will. -Ja zaproponowałem, żeby cię sprzedać Cyganom z Hampstead Heath. -Przeniósł wzrok na Charlotte. -Słyszałem, że kupują kobiety jak konie.
-Will, przestań -skarciła go pani Branwell. -To niedorzeczne.
Herondale odchylił się na oparcie krzesła.
-Masz rację. Nigdy by jej nie kupili. Jest zbyt chuda."
Dodał: asia18km
Dodano: 15 I 2011 (ponad 14 lat temu)
+14-24
"- Wiesz, nie sądziłem, że tak wygląda burdel.
Stali przed wejściem do Mrocznego Domu przy Whitechapel High Street. Dom wyglądał na ciemniejszy i bardziej zaniedbany niż ostatnio, jakby ktoś pokrył go dodatkową warstwą brudu.
- A co właściwie sobie wyobrażałeś, James? Królowe nocy machające z balkonów? Nagie posągi w holu?"
Dodał: MiaAkuma
Dodano: 08 VII 2012 (ponad 12 lat temu)
+8-18
"(...)
- Wiecie, co to oznacza?
Will odstawił wazon na stół.
- Że się podpaliłeś i nawet tego nie zauważyłeś?"
Dodał: MiaAkuma
Dodano: 08 VII 2012 (ponad 12 lat temu)
+8-18
"Gniew sprawia satysfakcję, dopóki się mu poddajemy"
Dodał: annie28
Dodano: 19 XII 2010 (ponad 14 lat temu)
+21-32
"- Ja wierzę w dobro i zło - powiedział Jem. - I w to, że dusza jest wieczna. Ale nie wierzę w piekło, widły, płonącą smołę i wieczną mękę. Nie wierzę, że można groźbą zmusić ludzi do dobrego."
Dodał: annie28
Dodano: 18 XII 2010 (ponad 14 lat temu)
+11-22
"De Quincey zbiera stare Biblie. Mówi, że trudno znaleźć drugą księgę, w której byłoby tyle krwi."
Dodał: m3gado
Dodano: 08 XI 2010 (ponad 14 lat temu)
+11-25
"- Jest pan teraz odurzony? - Tessa zadała pytanie z całą powagą, ale w chwili, kiedy wypowiedziała te słowa, uświadomiła sobie, że musiały zabrzmieć bardzo niegrzecznie albo, co gorsza, kokieteryjnie. Nieznajomy zresztą zbyt pewnie stał na nogach jak na pijanego. Wystarczająco dużo razy widziała Nate`a w tym stanie, żeby poznać różnicę. Może ten chłopak był tylko szalony.
- Jaka bezpośrednia! Ale przypuszczam, że wszystkie takie jesteście, wy, Amerykanki, prawda? - Chłopak wyglądał na rozbawionego. - Tak zdradza panią akcent. (...)"
Dodał: MiaAkuma
Dodano: 08 VII 2012 (ponad 12 lat temu)
+5-21
"-Więc nie będziesz się dzisiaj odzywał.-zażądała Tessa.
- W ogóle.Chyba,że mi pozwolisz.-dodał Will.
-Zdaje się ,że te wieczór będzie bardziej udany,niż sądziłam."
Dodał: Arina1787
Dodano: 13 VII 2013 (ponad 11 lat temu)