Zazwyczaj od książek które nie mają więcej niż 120 stron nawet nie zaglądam. No bo po co? Zanim się zacznie już się skończy. Tu zrobiłam wyjątek, i bardzo dobrze!
Jest to opowieść o Nathanie, maturzyście który nigdy nie uczęszczał do zwykłej szkoły, a uczył się w domu. Nie miał bliskiego kontaktu z rówieśnikami, o randkach nie wspominając. Kiedy matka Nathana urodziła dwie dziewczynki nie ma już czasu uczyć syna. Postanowiła więc posłać go na ostatni rok nauki do zwyczajnego liceum. Już pier...
+20
Dodał:rockaga Dodano:27 XII 2009 (ponad 15 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 522