Gdy frustracja i niemoc zaczynają rządzić rozkładem mojego dnia, aby rozładować wszelkie napięcia wybieram się do małych sklepików z książkami. Nie ma tam co liczyć na nowości, książki szumnie zwane najlepszymi selerami literatury czy nazwiska, które każdemu coś mówią. Słowem nisza i odrzucenie piszczy i skomli na każdej półce. Często niesłusznie. Dlatego też lubię poszukiwać wśród nich perełek, albo chociaż ich podróbek. Niektórym brakuje stron (niestety tych nawet moja natura bratania się z of...
00
Dodał:Krasnoludek Dodano:03 I 2014 (ponad 11 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 154