Po wielu, wielu latach wracam do twórczości Edwarda Stachury. Pierwsze z nią zetknięcie było zachwycające, lecz "Piosenki" poza kilkoma wyjątkami nijak się mają do wspaniałych wierszy.
Są zbyt dosłowne, przegadane, niektóre słowa trzeszczą między zębami. Brak w nich głębszej myśli.
Twórca pragnie byśmy razem z nim smucili się z powodu jego zawodów miłosnych, współczułem mu ale po dziesiątej z rzędu smętnej piosence miałem dość.
To znów pociesza, przegania chmury zmartwień, lecz brakuje w tym po...
+10
Dodał:Serfer Dodano:12 XI 2024 (3 dni temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 12