Mimo że przeczytałem już ponad tysiąc książek, twórczości tak wielu autorów nie znam wcale. W zamian czytając "Czwarte skrzydło" poznałem sposób pisania Rebecci Yarros i cóż bardzo się zawiodłem. Więcej uważam ten czas za stracony, niczego nowego się nie dowiedziałem, a fikcja literacka przedstawiona przez amerykańską autorkę, mimo że mrozi krew w żyłach, jest dla mnie zbyt straszna, odhumanizowana.
Generała wysyła swoją córkę Violet Sorrengail, mimo że ta nie ma na to warunków fizycznych do sz...
+10
Dodał:Serfer Dodano:17 XI 2024 (16 dni temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 31