„Stanął przed drzwiami i poczuł dreszcz podniecenia. Zaraz ją zobaczy, tę wytęsknioną i wymarzoną, jedyną, a na pewno jedną z sześciu, co przecież nie umniejszało jej roli w związku.⠀
Za chwilę zapuka, drzwi się uchylą, zobaczy jej nieśmiały uśmiech, dokładnie taki jak wszystkich pozostałych. Identyczny jak wszystkich następnych, które czekają na wielką miłość.⠀
Czekają na niego.⠀
Puk. Puk. Puk.⠀
Szum, poruszenie, odgłos kroków, ręka na klamce, szczęk zamka, szpara w drzwiach, uśmiech.⠀
Przyszła miłość, kochanie, skąpana w wiośnie.⠀
Przyszła śmierć, kochanie, skąpana w krwi”. ⠀
⠀
W Warszawie uprowadzonych zostaje sześć dziewczyn z bogatych rodzin. Wszystkie mają po siedemnaście lat i znikają w środku nocy z własnych domów na strzeżonych osiedlach. Porywacz doskonale zaciera ślady, nagrania z monitoringu nie rozpoznają twarzy, zawodzą systemy ochrony. Z domów nic nie ginie, nikt nie żąda okupu. Media nazywają przestępcę Postrachem i napędzają spiralę strachu. Gdy ten wreszcie wpada w ręce policji, uparcie milczy i nie przyznaje się do winy. Nie zdaje sobie jednak sprawy, że ktoś już wydał na niego wyrok… ⠀
⠀
Maciej i Borys prowadzą całkiem intratny, choć nie do końca legalny biznes. Dostarczają sprawiedliwości, gdy Temida zbyt mocno przymyka oczy. Pewnego dnia dostają zlecenie, które może okazać się najtrudniejsze w ich karierze – muszą wydostać Postracha z aresztu i oddać w ręce rodziców porwanych dzieci. Ruszają do akcji, okazuje się jednak, że dotychczasowy koszmar był zaledwie preludium do tego, co Postrach przygotował dla swoich ofiar.⠀
⠀
Śmierć to dopiero początek koszmaru. https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5025409/postrach [edytuj opis]