I znów Konrad Sejer ma co robić...
Jak możemy przypuszczać, niewielkie norweskie miasteczko, zamknięta społeczność i zbrodnia. Wykrycie mordercy jest tu bardzo utrudnione, bowiem wszyscy się znają, są dla siebie sąsiadami, kuzynami, przyjaciółmi czy współpracownikami. Nawet jeśli coś wiedzą, zachowają to dla siebie. Przecież to niemożliwe, że X był zabójcą, znam go tyle lat! I tego typu stwierdzenia padają na stronach tego kryminału.
Można było odnieść wrażenie, że społeczność Elvestad zos...
00
Dodał:majkanew Dodano:10 X 2011 (ponad 13 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 391