Dodano: 26 VI 2022, 14:20:47 (ponad 2 lat temu)
Pierwszy raz zetknęłam się ze światem leśnej gawędy Kazimierza Nóżki i myślę, że była to bardzo wartościowa podróż.
Marcin Szumowski w towarzystwie pana Kazimierza przemierza beskidzką naturę, gdzie na pierwszy planie wyraźnie rysuje się ogromna pasja i szacunek do świata przyrody. Niezwykły był zachwyt absolutnie każdym jej elementem, od szlachetnego niedźwiedzia, do mikroświatka mieszczącego się w błotnistej kałuży. Sporo tu było ciekawostek i łatwo przyswajalnych faktów (chociażby to, że słynne w potrawach azjatyckich grzybki mun rosną też w Polsce - o tym nie miałam pojęcia!).
Poza wspólnymi wędrówkami w dzicz, razem z panem Nóżką dostrzegamy urok prostego, swojskiego jadła (jak jajecznicy, czy żuru), które nie smakuje nigdzie lepiej, jak na łonie natury, poznajemy okolicznych mieszkańców i słuchamy historii z ich życia. Gawęda i opowieść towarzyszy całej przygodzie, albo bezpośrednio od naszego leśniczego, albo od kogokolwiek, kto chce mówić, widząc tak zasłuchane towarzystwo. Opowieści są często zaskakujące, ciekawe, niekiedy też i zabawne (historie o jeleniach i udomowionym zającu należą do moich ulubionych).
Cała historia obfituje też w piękne zdjęcia cudów natury, o których czytamy. Jest to bardzo ciekawa propozycja i myślę, że szczególnie fani podróży na beskidzkich szlakach będą tą opowieścią zachwyceni!
Użytkownik nie wystawił oceny książce.